Zwiastuny filmowe- drobne oszustwo twórców w imię sprzedaży!

Wśród nas jest zapewne wielu miłośników kina, ludzi z pasją dla których kino jest czymś naprawdę wyjątkowym i bez czego nie potrafią żyć. Są też tacy którzy chodzą na filmy jedynie „od święta” w końcu Walentynki, Boże Narodzenie czy Wielkanoc to idealny czas żeby spędzić z bliskimi w kinie. Tym samym twórcy filmów karmią nas w tym okresie filmami które są w tym okresie atrakcyjne dla szerokiej publiczności. Stąd też widzimy coraz to nowe trailery filmów które wyglądają imponująco ale czy nie są przesadzone i nie pokazują złudnego obrazu filmu? 

Na początek trzeba ustalić jakie są fakty. Trailer to zwiastun filmu którego jedynym zadaniem jest przyciągnięcie ludzi do kina. Nie ma on na celu pokazania faktycznego stanu produkcji. Zwiastun to krótki opis fabuły, bohaterów i problemu z jakim się będą borykać. Nie ma tam nic o przekazie jaki niesie za sobą film, nie ma też nic o zawiązaniu fabuły, po prostu krótki opis. Jednak dlaczego tak często się zdarza, że dany zwiastun do filmu jest tzw. „petardą”. Ma w sobie wszystko: akcję, kobiety, piękny krajobraz, pościgi, zabawne dialogi, świetną grę aktorską oraz muzykę. Gdy już pójdziemy jednak na ten film otrzymujemy kota w worku. Zabawne dialogi śmieszyły tylko na trailerze, akcja nie jest tak dynamiczna, kobiety nie są piękne lecz męczące a na zwiastun trafiły dwa najlepiej zagrane sceny a reszta nie trzyma poziomu. Odpowiedź na to dlaczego tak jest, jest bardzo prosta- pieniądze. Film musi się sprzedać, prowizję muszą być wypłacone, ludzie muszą iść do kina. To, że twórcy zrobili słaby film to zmartwienie wydawców jednak nawet najgorszą rzecz, jednak dobrze opakowaną można sprzedać. Jeśli chodzi o Polską kinematografie, nasuwa mi się wiele przykładów tego typu chwytów marketingowych. Jednak najbardziej w pamięci utkwił mi film a dokładniej jego trailer,  w reżyserii Katarzyny Rosłaniec pod tytułem „Bejbi Blues”. 

Zwiastun ukazuje młodą dziewczynę która została mamą i musi radzić sobie z nowymi trudnościami jakie na nią czekają. W tle przygrywają nam znakomite kompozycje polskich oraz zagranicznych wykonawców. Całość zaczyna się od wprowadzenia, żeby przejść do dynamicznych cięć ukazujących ciekawe kreacje aktorskie specyficzny klimat filmu oraz intrygującą fabułę. Co tak naprawdę na nas czeka gdy obejrzymy film ? Przerysowana fabuła, przerysowane kreacje aktorskie, przerysowany obraz rzeczywistości oraz suche i bardzo sztuczne dialogi. Jedyne co wychodzi na plus to muzyka która trzyma poziom w tym filmie.

Jak widać twórcy filmów często nas oszukują, przykładów takich jak ten wyżej wymieniony jest masa. Wydawać się może nawet, że ciężko znaleźć obecnie film którego trailer jest rzeczywiście słabszy od całości. Najstraszniejsze jest w tym wszystkim to, że tak już będzie. Więc nie ma już co wierzyć zwiastunom, zanim pójdziesz na film sprawdź jakąś dobrą recenzję !