Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzaje reklam. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzaje reklam. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 marca 2014

Rodzaje reklam cz.1

W dobie XXI wieku reklama atakuje nas z każdej strony i w każdy możliwy sposób. Czasem nie zdajemy sobie nawet sprawy, że w danym momencie jesteśmy wystawieni na jej działanie. Warto więc zwrócić uwagę na to, z jakiego rodzaju reklamami mamy styczność każdego dnia.

Mówiąc o reklamie, na myśl od razu nasuwają się środki masowego przekazu. Oczywiście jest to jak najbardziej słuszne skojarzenie, choć trzeba pamiętać, że nieco spłycające rzeczywistość. Przedstawię zatem kategorie według których można klasyfikować reklamy.

  • Reklama prasowa- gazety to najstarszy, dziś już odchodzący do lamusa środek komunikacji masowej. Mimo tego nadal są wykorzystywane przez reklamodawców. Ważne jest by czytelnik miał możliwość odróżnienia zwykłej treści od przekazu marketingowego. Niedopuszczalna jest sytuacja gdy artykuły dziennikarzy są przemieszane z reklamą. W tej sytuacji mielibyśmy do czynienia z kryptoreklamą, a stosowanie jej jest nieetyczne. Moim zdaniem reklama prasowa jest najmniej uciążliwa dla odbiorcy, ponieważ każdy komu nie odpowiada prezentowany przekaz handlowy może ominąć go i czytać wybrany fragment gazety.

  • Reklama radiowa- jak pokazują badania i sondaże, radio jest medium towarzyszącym. To znaczy, że ludzie słuchają danej rozgłośni podczas pracy, sprzątania czy jazdy samochodem. Włączony odbiornik jest niejako wypełniaczem ciszy, bez którego można się obejść. To sprawia, że uwaga słuchaczy nie stoi cały czas na tym samym poziomie. Reklamy w radiu są umieszczane przed i po serwisach informacyjnych, ponieważ wtedy wielu odbiorców wyostrza swój słuch, by zdobyć świeże wiadomości. W tym przypadku adresat jest zmuszony do wysłuchania bloku reklamowego. Nie może go pominąć tak jak czytelnik gazety.

  • Reklama telewizyjna- to nieodłączny element każdego wieczoru spędzonego przed telewizorem. Uciążliwe reklamy wydłużają oglądanie serialu, przez co widz traci nie godzinę, ale znacznie więcej czasu, ponieważ tak jak słuchacz radia, musi przeczekać przerwę w nadawaniu programu. Coraz popularniejsze staje się zjawisko lokowania produktów w przekazach telewizyjnych. W filmach i serialach eksponowane są konkretne marki, które sponsorują daną produkcję. Widz zatem jest nieustannie narażony na działanie reklamy, często o tym nie wiedząc. Nie każdy bowiem zwraca uwagę na napis informujący, że audycja zawiera lokowanie produktu.

  • Reklama internetowa- powstanie sieci internetowej stworzyło nie tylko nową sferę służącą do komunikacji społecznej, ale również wiele niewykorzystanej przestrzeni, którą wkrótce zajęli reklamodawcy. Twórcy reklam otrzymali nowe pole do popisu, które świetnie wykorzystują do dziś. Każdy internauta zetknął się nie raz z wyskakującym okienkiem, którego nijak nie potrafił zamknąć. Czasem trzeba się naprawdę nieźle natrudzić, by znaleźć magiczny krzyżyk zamykający komunikat. W wirtualnej przestrzeni są jednak również takie reklamy, których nie można wyłączyć. Tak jest m.in. na stronie youtube.com gdzie prezentowane filmiki są poprzedzane obowiązkowymi spotami.



piątek, 27 kwietnia 2012

Reklama społeczna.

grafika google



Reklama społeczna jest procesem komunikacji perswazyjnej, w której w głównej mierze nie chodzi o uzyskanie dochodów z jakiegoś konkretnego produktu, a o propagowanie społecznie pożądanych zachowań lub przestrzeganie przed złym postępowaniem. W związku z powyższym, bardzo często tego typu reklamy finansowane są ze środków publicznych bądź wspomagane przez różnego rodzaju fundacje, grupy czy stowarzyszenia.


Celem takiej reklamy jest:
  • zmiana zastanej rzeczywistości społecznej poprzez objaśnianie pewnych zdarzeń i poszerzanie wiedzy na ten temat,
  • uwrażliwiać na pewne istotne sprawy,
  • angażować w różne sprawy społeczne.

Reklamy społeczne możemy podzielić ze względu na dwa aspekty:

    a) treść:
  • przedstawiające dany problem, zwiększając świadomość społeczną,
  • reklamy prowokujące do działania

    b) cel:

  • reklamy wykorzystujące idee społeczne do promowania określonej marki,
  • reklamy " czysto " społeczne.

    Tematyka reklam społecznych może być różnorodna. Bardzo często spotyka się te, poświęcone zdrowiu. W telewizji co raz widać reklamy zachęcające do szczepień, głównie dzieci, uświadamiające rodzicom zagrożenia płynące z różnych chorób. Ostatnio bardzo dużo słyszało się o szczepionkach przeciw grypie czy pneumokokom.


    Oprócz zdrowia w reklamach społecznych stawia się również na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Dużo mówi się na temat pedofilii, w tym zagrożeń płynących z kontaktów internetowych. Twórcy reklam chcą uświadomić młodym pokoleniom, jak bardzo ważne jest rozsądne korzystanie z licznych forów internetowych czy czatów. Dobrym przykładem jest poniższa reklama:


    Bardzo dużo mówi się również na temat przemocy wobec nieletnich. Częsta bezkarność rodziców wpływa na to, że dzieci boją się mówić o problemach w domu i tłumią je w sobie. Tego typu reklamy społeczne mają uświadomić dzieciom, że z drugiej strony czeka na nie pomoc i świat nie jest obojętny wobec ich cierpienia.


    Niebezpieczeństwo to nie tylko sieć, ale i zwykła droga. W reklamach społecznych stawia się również na uzmysłowienie ludziom, jakie skutki może przynieść rozmowa przez telefon podczas jazdy, nie mówiąc już o poruszaniu się samochodem z nadmierną prędkością czy pod wpływem alkoholu.



    " Dobra kampania posługuje się różnymi narzędziami, a reklama jest tylko jednym z nich. Tzw. produktem w kampanii społecznej, który chcemy sprzedać, jest zmiana postaw społecznych. Chcemy przekonać odbiorcę do tego, aby zachowywał się w określony sposób i udowadniamy mu, że jest to społecznie użyteczne i ważne. Kampanie społeczne mówią ludziom żeby zmienili swoje nawyki, przyzwyczajenia, zachowania. Jest to zdecydowanie trudniejsze niż przekonanie odbiorcy do kupna np. proszku do prania określonej marki."

    Paweł Prochenko Prezes Fundacji Komunikacji Społecznej


    Źródło:
    youtube.com
    reklama społeczna w opr. Anny Martens



wtorek, 17 kwietnia 2012

Wszechobecność reklamy – i co dalej?


Większość z nas, już nie zwraca uwagi na reklamy w telewizji, gazetach czy Internecie. Jest ich tak dużo, że więcej niż połowy z nich nie zapamiętujemy. Twórcy reklam prześcigają się w coraz to nowych pomysłach jak przyciągnąć nasz wzrok na spot reklamujący produkt czy usługę. Zatem jak daleko mogą się posunąć, żeby to zrobić? 

Niemiłe zaskoczenie 
Przed seansem filmowym w kinie standardowo emitowane są reklamy. Do tego jesteśmy już na tyle przyzwyczajeni, że nie spieszymy się z wejściem na salę kinową. Dopiero po 15 - 20 minutach rozpocznie się film, na który kupiliśmy bilety. Nie ma już w tym nic dziwnego, ale twórcy reklam postanowili pójść o krok dalej. Bardziej od reklam jesteśmy zainteresowani zwiastunami nowych filmów - wtedy nasz wzrok skierowany jest na ekran. I to właśnie, wykorzystali innowacyjni kreatorzy reklam. Podczas zwiastuna nowego filmu, który jest ekranizacją bestsellerowej książki (czyt. – dużo osób chce obejrzeć zwiastun) ekran zostaje podzielony na dwie części. Po lewej stronie znajduje się reklama, a po prawej zwiastun. Mało tego – dźwięk reklamy jest głośniejszy od dźwięku filmu. Na sali kinowej słychać było pomruki oburzenia, ponieważ do tej pory nie zdarzyło się coś takiego. Oczywiście każdy z widzów obecnych na sali kinowej był wyraźnie zainteresowany zwiastunem. Jak daleko mogą się posunąć twórcy reklam?



I co dalej? 
Byłam świadkiem tego zdarzenia. Momentalnie przypomniał mi się kadr filmu – Idiokracja. Człowiek w 2505 roku oglądając jakikolwiek kanał telewizyjny ma zmniejszony ekran, a dookoła niego jest ramka złożona z samych reklam.

Jak sam tytuł mówi, człowiek ten żył w Idiokracji – demokracji, rządzonej przez idiotów. Czyżby do takiej degeneracji zdążał człowiek? Do takiej degeneracji podąża nasze społeczeństwo. Choć to był film science-fiction, to widząc otaczające nas coraz mniej inteligentne społeczeństwo – niedługo taka czeka nas przyszłość. Wracając do reklamy – gdzie się już pojawiła, chociaż nie zwróciliśmy na to uwagi?

Toaleta – Czy to w centrum handlowym, czy w pubie, klubie – tam nawet w kabinie jest umieszczony plakat z miejscem na reklamę. Ta chwila zaspokojenia potrzeby fizjologicznej została odkryta przez kreatorów reklamy i wykorzystana, aby zwrócić naszą uwagę – czy skutecznie? Tego nikt nie wie.
Reklamy na budynkach – Tutaj sprzeciw mieszkańców był i jest natychmiastowy. Po wielu protestach, zabroniono umieszczania reklam na budynkach w rynku miasta. Niszczy w ten sposób poziom estetyczny pejzażu miejskiego. A poza nim? Nadal, jeśli jest remont elewacji (albo i nie) kilkunastometrowa reklama nie może nie zwrócić naszej uwagi.
Środki komunikacji miejskiej – Plakat?  Telebim? Mała reklama na uchwytach? To już wszystko jest. Jak jeszcze można wykorzystać tramwaj czy autobus miejski do promowania produktu? Ktoś kierując się maksymą „Think outside the box” – „Myśl poza pudełkiem”, wziął ją dosłownie. Autobus stał się pudełkiem, w którym już jest reklama, a na zewnątrz, na lakierze autobusu jest niewykorzystana przestrzeń tego pudełka. Przecież można obkleić cały autobus czy tramwaj reklamą – dlaczego nie?

Źródło i więcej reklam: http://szokblog.pl/FotoWideo.jsp?idblg=6181

Wlepki – Kiedyś - przejaw wandalizmu, teraz – akcja promocyjna. Wlepki naklejane są dosłownie wszędzie – na poręczach, znakach, budynkach, płotach, murach, ławkach, koszach na śmieci, itd. Przyznajcie sami – jeśli są wszędzie to nie da się ich nie zauważyć.
Bilety – Nie dotyczy to biletów na wydarzenia sponsorowane. Jest to logiczne, że sponsor musi pokazać swoja obecność umieszczając logotyp swojej firmy na bilecie. Kiedy są to bilety autobusowe, czy tramwajowe i na ich odwrocie widzimy reklamę, jesteśmy nieco zdegustowani.

Jedynym miejscem, na którego wpływ nie ma reklama to miejsca sakralne. Na kościołach, bazylikach czy meczetach nie znajdziecie reklamy. Religie odcinają się od takich nowinek komunikacji masowej. Można by rzec, że jedynie w tej dziedzinie życia postęp technologiczny ma najmniejszy jak dotąd wpływ. Jak na razie… Na jakie jeszcze inne pomysły mogą wpaść twórcy reklam? Niedługo pewnie się o tym dowiemy.