środa, 20 maja 2015

Klerycy na Yotubie

Księży w Europie jak na lekarstwo. Liczba powołań spadła o około siedem procent. W Polsce nie wygląda to inaczej. Podczas gdy rok 2009 cieszyć mógł się 3732 klerykami, 2014 obfitował już wyłącznie w 2851.

Jak zatem poradzić sobie z coraz mniejszą ilością chętnych? Poprzez reklamę! I tak, na początek padł pomysł plakatów i prezentacji w Power Poincie. Wtem, Ks. Przemysław Śliwiński zaproponował spot. Wszyscy mu przyklasnęli, i spot owy zrobili. Jak potoczyło się to dalej?


Ks. Przemysław Śliwiński
Otóż film promujący Archidiecezję Warszawską (a raczej zachęcający do powołań) opublikowano na Youtubie dnia 24 kwietnia. Spot ten, w ciągu jednego miesiąca, obejrzało pond 60 tysięcy ludzi. Wzrósł również wskaźnik subskrypcji – od początkowych 16 do 136. Choć liczba to nadal nie wielka, liczy się znaczna, procentowa poprawa.

Film przedstawia młodych, szczęśliwych kleryków, którzy tak samo jak inni w ich wieku, grają w piłkę, siedzą w bibliotece czy paradują po mieście zakapturzeni. W tym wszystkim są oni inteligentni i zadowoleni ze swojego życia – jak można wysnuć. Czy taka reklama w rzeczywistości dostarczy archidiecezji więcej chętnych? Jak twierdzi sam Ksiądz Śliwiński, najprawdopodobniej nie, natomiast stanowi to dobry początek. Zawiązuje kontakt z młodymi ludźmi, których w następnej kolejności można już przekonywać samą wiarą.



A jak wy sądzicie? Czy taki spot reklamowy może przyczynić się od wzrostu powołań? A może wręcz uważanie za niestosowny przy boskiej tematyce? Zachęcam do dyskusji.

Brak komentarzy: