Pokazywanie postów oznaczonych etykietą marketing polityczny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą marketing polityczny. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 12 maja 2014

Marketing polityczny- reklama obecna nawet w świecie polityki

Marketingiem politycznym- jest to zespół technik, które wykorzystuje się do wykreowania odpowiedniego obrazu kandydata wśród jego elektoratu, wypromowania jego osoby, wyróżnienia go spośród rywali i uzyskania określonej liczby głosów przy jak najmniejszym zużyciu środków lub za pomocą określonych środków, uzyskać maksymalną liczbę głosów.

Jego główne elementy to :
   - strategie wyborcze,
    -wizerunek telewizyjny kandydatów/partii,
    -polityczny public relations,
    -miejsce w sondażach. 


W marketingu politycznym możemy wyróżnić następujące rodzaje strategii:
* Ze względu na charakter działań:
- pozytywna,
- negatywna.

Duża konkurencja, która dziś panuje już wszędzie, powoduje, że firmy oraz kandydaci polityczni podejmują działania promocyjne na rynku. Polega ona na zaprezentowaniu przez producenta lub osoby swojej usługi lub „produktu” jak największej liczbie odbiorców. Jej największym celem jest doprowadzenie do większego zysku producenta, przekazanie nam informacji o danej osobie oraz zadbanie o potrzeby i wymagania wszystkich klientów. Ma się w nas wykształcić potrzebę zapotrzebowania na dany produkt oraz zwiększyć liczbę osób popierających danego kandydata ze świata polityki. Odpowiednie zaprezentowanie kandydata może wywrzeć ogromny wpływ na pomyślny rozwój jego kariery. Nie do każdego odbiorcy można dotrzeć w ten sam sposób dlatego polityce ubarwiają swoje kampanie i pojawiają się w różnych źródłach przekazu. Na bilbordach, w gazetach, „na ulicy”, na przydrożnych witrynach, wszędzie gdzie może dosięgnąć nasz wzrok. Każdy z tych sposobów ma zarówno swoje wady jak i zalety. Właściwy wybór jednego lub większej ilości tych elementów i ich umiejętne zastosowanie umożliwia kandydatowi odniesienie sukcesu na rynku. Najczęściej przyciąga nas to co śmieszne lub niecodzienne z ciekawą ilustracją i podpisem. Sprawia to, że się na niej skupiamy, a tym samym zapamiętujemy to co widzimy.

Są różne zabiegi stosowane przez polityków aby umocnić swoją kandydaturę, nie zawsze mogą one  nam się wydawać słuszne. Zdobywanie popularności po przez ośmieszanie i oczernianie przeciwnika nie jest  nowym zabiegiem, tym bardziej we współczesnej polityce. Nosi ona miano „reklamy negatywnej”. Np. negatywne doświadczenia z kampanii prezydenckiej z roku 1990, kiedy sztab wyborczy Lecha Wałęsy prowadził wręcz nagonkę na Stanisława Tymińskiego. Ten z kolei nie pozostawał dłużnym. Dlatego reklama tego typu zazwyczaj jest odbierana przez nas jako zła i niemoralna, jednak warto zauważyć, że jej użycie ciągnie za sobą pewne wyraźne korzyści. Niewątpliwą zaletą kampanii negatywnej jest pełnienie przez nią funkcji informacyjnej - umożliwia ona odbiorcy poznanie pewnych nieznanych dotąd faktów. Właśnie tych, które zazwyczaj oni sami chcą ukryć przed nami. Taka proponowana strategia ma jednak pewną wadę. Negatywna kampania, jeśli jest skutecznie prowadzona przez najbardziej konkurujących między sobą polityków, może zniechęcić odbiorców do nich obu w jednakowym stopniu.
Afera wszczęta podczas wyborów prezydenckich w 2005 r. dotycząca  powiązań dziadka Donalda Tuska z Wehrmahtem.
Definicja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Marketing_polityczny 


 

sobota, 26 kwietnia 2014

Polityczna skuteczność

J.F.Kennedy kontra R.Nixon - tak wszystko się zaczęło. Podczas wyborów prezydenckich w 1960r., kiedy to "popołudniowy zarost" Nixona oraz całokształt jego prezencji zdecydowały o osłabnięciu jego szans wyborczych, twórcy kampanii reklamowych zdali sobie sprawę, że odpowiednio prowadzona kampania reklamowa kieruje się "kompleksowym ujmowaniem wszystkich czynności promocyjnych oraz zharmonizowaniem wszystkich technik marketingowych stosowanych na rynku wyborczym". 




http://jfk50ans.com/

W dzisiejszych czasach rekamę wyborczą dzieli się na następujące rodzaje:

Audiowizualna, która wydaje się być najbardziej znaczącą formą przekazu, angażującą jednocześnie zmysł wzroku i słuchu ( multimedia, filmy, kino). Najbardziej wykorzystywane formy  reklamy audiowizualnej to:

- reklama płatna - emitująca przede wszystkim  cyklicznie powtarzające się co jakiś czas spoty reklamowe (czas i częstotliwość emisji zależne od uregulowań prawnych)
- nieodpłatna np.:


  • konfrontacje, debaty z udziałem kontrkandydatów
  •  wywiady z politykami
  •  zebrania, posiedzenia, zjazdy
  •  audycje otwarte
  • prasowa (np. dodatki do numerów specjalnych


Reklama audytywna jest to typ reklamy, która angażuje jedynie receptor słuchu - głownie radio.
Reklama wizualna angażuje receptor wzroku:


- bezpośrednia (np. gadżety)
- zewnętrzna:
                          *stała (np. billboardy)
                          *ruchoma (np. reklama powietrzna)


Obecnie kampanie reklamowe koncentrują się na liderach partyjnych i kandydatach politycznych. W 1997 roku przeprowadzono badania z których wynika, że wśród polaków największe znaczenie dla oceny polityka mają jego walory moralne. Najważniejsze z nich to uczciwość i wiarygodność.  Niewiele dalej ocenione zostały cechy osobowości polityka takie jak równowaga emocjonalna oraz energia w działaniu. Po raz pierwszy techniki marketingu politycznego w Polsce zostały zastosowane w czerwcu 1989 roku. Do prowadzenia kampanii politycznej Solidarność zaangażowała specjalistę od marketingu politycznego Francuza Jacques Seguela. Każdy z kandydatów Solidarności miał zdjęcie z Lechem Wałęsą. Przywódca opozycji miał być ich przepustką do parlamentu. Natomiast podczas wyborów prezydenckich w 1995 roku Seguela kreował wizerunek Aleksandra Kwaśnewskiego.



czwartek, 31 maja 2012

Marketing polityczny (cz.2)

 Znak graficzny (logo) partii politycznej

Znak graficzny – czyli łatwa do rozpoznania i zapamiętania kompozycja, będąca podstawowym środkiem służącym tworzeniu wizerunku partii politycznej. Jego zadaniem jest oddanie aspiracji partii, jej osobowości, tradycji i prestiżu. Tego typu symbol musi być czytelny, trafiony i poprawnie zaprojektowany. Dobre logo jest proste, charakterystyczne, przyciągające uwagę, a przede wszystkim odróżnialne od innych znaków.

Symbol partii politycznych najczęściej składa się z dwóch części – z logo i logotypu. Logo to znak graficzny spełniający rolę marketingową i jednocześnie informacyjną, poprzez skrótowe, lecz łatwo zauważalne i łatwo zapamiętywane przedstawienie symbolu firmy, instytucji, organizacji, lub też jakiejś idei, pomysłu. Rola informacyjna polega na charakterystycznym oznaczeniu czegoś, czyli spełniające rolę znaku informacyjnego.

Logo zawsze nawiązuje w jakiś sposób do przedstawianego tematu. Często konstruowane jest ze stylizowanych i pomysłowo zaaranżowanych pierwszych liter nazwy symbolizowanego podmiotu lub też zawiera charakterystyczne dla danego podmiotu elementy graficzne. Może jednak symbolizować jakąś ideę jedynie swoim kształtem lub wywoływanym nastrojem (np. zawierać linie łagodne lub łamane, albo też zawierać kolorystykę jaskrawą lub stonowaną). Zawsze jednak powinno podkreślać i w skondensowany sposób podsumowywać wizerunek przedstawianego tematu. Powinno u odbiorcy wywoływać odpowiednie skojarzenia oraz nastrój, a jeśli to możliwe, motywować również do pożądanej reakcji. Natomiast logotyp, to liternicza kompozycja zawierająca przyjęty skrót wyrazu lub wyrażenia wielowyrazowego, np. PiS, PO, SLD. Dobrze skonstruowany logotyp poza wskazaniem o które ugrupowanie chodzi, odzwierciedla także to z jakimi wartościami partia chce się utożsamiać. Na Polskiej scenie politycznej partie w zależności od przyjętej reguły posługują się logo i logotypem łącznie lub używają tylko jednego z nich.

Poniżej kilka przykładów.

Prawo i Sprawiedliwość (PiS) swój pierwotny symbol oparło na dwóch barwach: zielonym i pomarańczowym. Miało to symbolizować świeżość, czystość i upór w dążeniu do celu jakim jest odbudowa państwa i poprawa warunków życia obywateli. Jeśli chodzi o kolor pomarańczowy, to warto zauważyć, że jest on coraz chętniej wykorzystywany. Spowodowane jest to tym, iż przez psychologów barwa ta jest uznawana za najbardziej pobudzającą do działania z całej palety barw. A najdobitniejszym przykładem tego stwierdzenia jest przykład „Pomarańczowej Rewolucji” na Ukrainie, gdzie ów kolor wyrażał sprzeciw Ukraińców wobec fałszerstw wyborczych i autorytarnym, skorumpowanym rządom. Jego głównym zadaniem była właśnie mobilizacja społeczeństwa do walki o swoje prawa i wolności. Wracając do logo PiS. Za nowy wizerunek obrano znak orła w koronie. Poza oczywistym odwołaniem do patriotyzmu, ma on w swym znaczeniu solidny zestaw wartości moralnych, z którymi chciałaby utożsamiać się partia Jarosława Kaczyńskiego – orzeł symbolizuje wiarę, zwycięstwo, patriotyzm, cnotę, majestat oraz troskę o rodzinę. Korona natomiast to godność, ambicja, honor i sukces.

W ugrupowaniach politycznych takich jak Platforma Obywatelska, czy Polskie Stronnictwo Ludowe, dobór symboliki i kolorystyki obrazuje optymistyczną wizję rozwoju kraju, a rozwiązania graficzne – nowoczesną partię polityczną. W przypadku PSL jest to zielona czterolistna koniczyna, natomiast  PO – kontur granic Polski z charakterystycznym uśmiechem.

wtorek, 29 maja 2012

Kampania polityczna Marcina Ociepy cz. 1



 Kampania Marcina Ociepy była, jak sam zresztą mówi, przykładem kampanii totalnej. Obejmowała zarówno nowe media i nowatorskie metody, jak i tradycyjne sposoby w postaci ulotek, plakatów czy też bezpośredniej interakcji z potencjalnymi wyborcami. Marcin Ociepa istnieje na regionalnej scenie politycznej już od 11 lat. Nasza praca skupiać się będzie na środkach i metodach jakie wykorzystywał w czasie kampanii wyborczej w 2011 roku.
 Wpierw przyjrzymy się spotom wyborczym, które miały za zadanie pokazać wyborcy na kogo będą głosować. Spot numer jeden, skupia się głównie na ukazaniu tego kim jest kandydat, czym się zajmuje i co oferuje. Jeżeli chodzi o stronę wizualną filmu, Ociepa zostaje nam przedstawiony jako schludny, młody człowiek o wysokiej kulturze osobistej o czym może świadczyć strój kandydata. Ma on na sobie jasną koszulę, która nie kontrastuje z białym tłem oraz krawat. Nie ma na sobie marynarki, co nadaje mu mniej formalny wygląd. Częste zbliżenia na detale np. na dłonie i twarz Marcina nie są przypadkowe. Kierując kamerę na dłonie możemy zauważyć, że nosi on obrączkę. Zabieg jest celowy ponieważ kandydat ustatkowany w życiu prywatnym jest bardziej wiarygodny dla odbiorcy i wzbudza większe zaufanie (zważywszy na fakt, iż PJN stawia na politykę prorodzinną). Podobnie zbliżenia na twarz i oczy Ociepy mają na celu przekonania wyborców, że kandydat jest szczery i nie ma nic do ukrycia. Mimika twarzy oraz gestykulacja dla polityka są szczególnie ważne, gdyż w ten sposób wysyła niewerbalne sygnały o swoich zamiarach i intencjach. Postawa Marcina Ociepy w spocie sugeruje, że jest otwarty; nie jest to postawa zamknięta ani agresywna. 

Nie sposób pominąć strony wizualnej spotu. Tło na jakim umieszczony jest kandydat jest białą, pustą przestrzenią. Podczas przemówienia Ociepy pojawiają się napisy, które wyszczególniają najważniejsze elementy programu i tego, co mówi Ociepa. Dzięki temu wyborcy skupiają się na tym, co Marcin Ociepa ma do przekazania, a nie w jaki sposób.
Kolejnym ważnym elementem spotów jest ich merytoryczna zawartość. Wypowiedź jest spokojna ale nie monotonna. Ociepa mówi o tym kim jest i gdzie wcześniej działał. Następuje gradacja jego osiągnięć - opowiada m. in. o „Horyzontach”, projekcie Opole 2050, czy o radach dzielnic miasta Opola. Zaznacza także, że przede wszystkim stawia na społeczeństwo obywatelskie i zmiany, które pokażą, że warto wierzyć w politykę i polityków. Spot kończy stwierdzenie, że „ nie boję się ciężkiej pracy” i to właśnie chyba ono najbardziej z całego spotu zapada w pamięć.
Następnym spot, jest mniej oficjalny - to zaledwie pokaz slajdów z podkładem muzycznym Duck Sauce „Barbra Streisand”, gdzie do refrenu zostaje wplecione hasło „Ociepa Marcin”. Został on wrzucony na fanpage'u kandydata prze szefa kampanii – Krzysztofa Dryndę i wzbudził o wiele większe zainteresowanie medialne niż pierwszy spot. Gazeta.pl podsumowała to słowami „eh, czego się nie robi dla wyborów”. 
 Emilia Jendryassek