niedziela, 24 maja 2015

Reklama a przemysł farmaceutyczny w Polsce

Obecnie w Polsce reklamy dotyczące leków zajmują pierwsze miejsce na liście reklam najczęściej występujących w mediach, w szczególności w telewizji. Wyświetlane są niemalże bez żadnej przerwy, notorycznie się powtarzają, często bywa tak, że kilka razy pod rząd można obejrzeć dokładnie tą samą reklamę. Często też jest tak, że motyw przewodni owych reklam czy sam sposób na ich stworzenie jest bardzo prosty, wręcz banalny. Powstają wtedy filmy o tematyce mało ciekawej, a czasem wręcz zniechęcającej czy irytującej. Zazwyczaj filmy te dotyczą leków bez recepty oraz wszelkiego rodzaju suplementów. Mają one pomóc na wszelakie dolegliwości – od zwykłego przeziębienia, przez ból gardła czy głowy, problemy z utrata wagi, aż po zaparcia i biegunki.

Dlaczego dzieje się tak, że najwięcej emitowanych filmów reklamowych to właśnie filmy dotyczące farmaceutyków? Oraz z jakiego powodu firmy farmaceutyczne wydają tak potężne sumy pieniędzy na reklamy? Odpowiedź na te pytania jest bardzo prosta. Polacy bowiem są w czołówce tych narodów, które najchętniej kupują i zażywają leki dostępne bez recepty. Co więcej, owi producenci z branży stawiają na sprzedaż leków bez recepty, przez wzgląd na zmiany w ustawie refundacyjnej. To właśnie z powodu owych zmian spadły zyski wszystkich suplementów. Dlatego też zarówno krajowe firmy, jak również globalne koncerny nie żałują środków przeznaczanych na reklamę.
Skutkiem jest to, że w Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem kupowanych leków na jedną osobę. Polacy faktycznie kupują masowo suplementy, wierząc- tak jak jest to podane w reklamie- że mają one taką samą moc co normalne leki, tzn. te silniejsze, bo wydawane na receptę. Suplementy stały się niemalże obowiązkowym produktem do kupienia na codziennej liście zakupów. Wiele ludzi chce też dzięki nim zaoszczędzić czas, bo zamiast stać w kolejce do lekarza po lek, woli kupić owy suplement i nim leczyć się krok po kroku. Zauważyć trzeba jednak, że leki wydawane bez recepty wcale nie leczą, lecz jedynie mogą wspomagać. Mają one bowiem mniejsze i o wiele słabsze pole działania. Wiele osób też nie czyta ulotek, które są obowiązkowo dołączane do każdego opakowania. Przez to wystąpiły już nawet przypadki przedawkowań, czy nawet poważnych zatruć.

Na pierwszym miejscu w Polsce odnośnie firm farmaceutycznych, które są najbardziej aktywne na polu reklamowania swoich produktów, jest Aflofarm, producent przykładowo: Rutinacea, Opokan. NeoMag, Herbapect, FluControl. Na drugim miejscu utrzymuje się spółka z międzynarodowej grupy US Pharmacia, czyli USP Zdrowie. Produkowane są tu między innymi: Apap, Xenna, Gripeks, Ibuprom, Stoperan, Vigor. Trzecie miejsce zajmuje Polpharma. Z tym znacziem produkuje się, n.p. Etopirynę, Polopirynę, Ibufen, Alka-Prim.

Brak komentarzy: