Super
Bowl to finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim
zawodowej ligi
NFL. Jest najważniejszym meczem w
sportowym kalendarzu Stanów Zjednoczonych. Dzień finału jest
drugim, po Świecie dziękczynienia, dniem z największą ilością
spożytego jedzenia w Stanach Zjednoczonych. Dlatego rozgrywki stały
się nieformalnym świętem narodowym. Super
Bowl jest nie tylko wydarzeniem sportowym, ale także
kulturalno-rozrywkowym. W przerwie finału (tzw. half-time
show),
ma miejsce koncert muzyczny, a udział w nim uważany jest za
wyróżnienie dla artysty.
A
co ma do tego reklama? Super Bowl to wydarzenie oglądane przez
miliony ludzi. Nie dziwne jest zatem to, że przyciąga to
reklamodawców. 30
sekundowy klip wyemitowany w czasie tego wydarzenia kosztuje 4
miliony dolarów. Ale obejrzą go setki milionów widzów, więc
koncerny szykują na ten jeden wieczór spoty - perełki, najlepsze
reklamy na świecie.
Zeszłoroczny
finał
obejrzało rekordowe 111,5 mln Amerykanów. W tym
roku wynik był zapewne jeszcze lepszy, bo finał sezonu
amerykańskiej Narodowej Ligi Futbolowej NFL z każdym rokiem zyskuje
na popularności.
Finał
składa się z trzech głównych i najbardziej wyczekujących przez
publiczność
rzeczy: emocje sportowe, gwiazdy wieczoru i..... reklamy.
Zainteresowanie
internautów klipami nie powinno dziwić. Imponujące są nie tylko
budżety spotów, ale również ich obsada. W tym roku pojawili się
w nich m.in. Jeff Bridges, Pierce Brosnan, Liam Neeson, Bryan
Cranston (znany z serialu „Breaking Bad”), Kim Kardashian czy
Lindsay Lohan.
W
ciągu tego wieczoru wyemitowano 60 reklam, lecz zawsze znajdą się
te najlepsze, mimo ze konkurencja jest naprawdę na wysokim poziomie.
Na
pierwszy rzut leci reklama Mophie,
„All-Powerless”.
Mało
kto wiedział o istnieniu firmy Mophie do momentu emisji jej reklamy.
W ciągu jednej nocy stała się jednym z najczęściej wyszukiwanych
słów w internecie.
Squarespace
„Dreaming with Jeff”
to kolejne zaskoczenie. Niestety nie możemy liczyć na osobiste
ukołysanie do snu medytacyjnym mruczeniem Jeff Bridges, ale zawsze
pozostanie nam puszczenie nagrania jej głosu ze specjalnej
aplikacji, przygotowanej specjalnie dla reklamy.
Nigdy
nie nauczę się jeździć na rowerze. Mogę zapomnieć o
dziewczynach. Nie będę latał i nie zwiedzę świata. Nigdy nie
dorosłem. Bo zginąłem w wypadku, którego można było uniknąć.
Ta reklama społeczna poruszyła część amerykańskich widzów, a
resztę niebywale zirytowała – bo zepsuła humor na cały wieczór. Przed
wami reklama Nationwide,
„Make Safe Happen”
Fiat,
„Blue Pill”
- Oto krótka opowieść o miłości mężczyzn do kobiet i kobiet
do... samochodów (w szczególności tych przypakowanych)
Wlej
do sieci troszkę słodkiego napoju a znajdziesz sposób na hejterów.
Coca
Cola i
jej
„Make
It Happy”
Loctite Glue, „Positive Feelings”
i klej rozkręcający imprezę. A w przyszłości, jeśli zajdzie taka
potrzeba oczywiście, nawet uratuje małżeństwo.
Nissan,
„With Dad”
- Czyżby najbardziej dramatyczna reklama tegorocznych mistrzostw?
Najwidoczniej. To opowieść o ojcu, którego łatwiej spotkać na
torze wyścigowym niż w domu. I myśl, że każdy jego start może
być ostatnim. To Amerykańska reklama – także, nie martwcie się,
kończy się happy endem.
Budweiser,
„Lost Dog”
- stworzona
z miłości producenta do zwierząt, pokazuje prawdziwą przyjaźń.
Liam
Neeson kojarzy Wam się z romantyzmem? Ta jednominutowa reklama
wszystko zmieni.
Oto
gracz o pseudonimie AngryNeeson52 obiecuje okrutną zemstę osobie,
która pokonała go w grze mobilnej... w reklamie Clash
of Clans, „Revenge”
A
na koniec Always,
„Like a Girl”
ukazująca
co oznacza: biegać jak dziewczyna, rzucać jak dziewczyna, bić się
jak dziewczyna? Okazuje się, że zdaniem niektórych „jak
dziewczyna” to synonim „nieudolnie”. Powyższa reklama jest
skróconą wersją niezwykle popularnego spotu z
ubiegłego roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz