niedziela, 24 maja 2015

Zakazane reklamy





       Reklamodawcy chcąc pozyskać przychylność konsumentów gotowi są na wiele poświeceń i wyrzeczeń. Prześcigają się w kreatywności, wymyślają kolejne hasła reklamowe, obmyślają plan, co zrobić żeby zaistnieć. To właśnie ogromne chęci i zdeterminowanie bywają powodem największych porażek. Dlaczego niektóre reklamy zapadają w  pamięci odbiorców, a jednak zamiast szklanego ekranu telewizora, tkwią w odmętach internetu?



       Nie są tolerowane reklamy naruszające przyjęte normy etyczne i społeczne, normy związane z uprzedzeniami rasowymi, religijnymi, dotyczącymi odmiennych relacji płciowych. Zabronione są także reklamy mogące oszukać klienta, np. mówiące, że dany produkt jest za darmo, gdy nie jest, obiecujące natychmiastowe wyleczenie na skutek użycia reklamowanego leku.





Unikając wycofania, broniąc się przed zarzutami, reklamy stosują triki sytuowania się w komunikatach poza prawdą i fałszem. Posługują się tu obrazem, niedopowiedzeniem, autorytetem, przysłowiem i innymi środkami, budując prawdę jednego komunikatu na prezentowanym obrazie, której trudno zaprzeczyć.
To, że komercyjny świat reklam jest pachnący, kolorowy i muzyczny, samo w sobie nie jest złe. Nieetyczny jest sam powód tych zabiegów: manipulowanie klientem.

Brak komentarzy: