wtorek, 26 maja 2015

Surykatka reklamowa

Co wiemy o internetowych porównywarkach produktów? Pewnie nie wiele. Sama nazwa jest poniekąd dość obca. Ale nie idea. Jednym z polskich przykładów jest serwis ceneo.pl, gdzie możemy skonfrontować ceny różnych produktów. Jednak w Wielkiej Brytanii powstała jedna ciekawa odmiana porównywarek. Mianowicie dotyczące produktów finansowych, takich jak polisy ubezpieczeniowe, pożyczki i kredyty. Wydawać by się mogło, że takie strony są niepotrzebne. No bo skoro chcemy wykupić ubezpieczenie to pójdziemy do ubezpieczalni i sobie coś wybierzemy. Brytyjczycy myślą jednak trochę inaczej.
W dziedzinie porównywarek produktów finansowych w UK pierwsze skrzypce gra tak zwana „wielka czwórka” – Moneysupermarket.com, Gocompare.com, Confused.com i Comparethemarket.com. Pierwsza z nich jest najstarszą organizacją zajmującą się działaniami tego typu. Powstała ona w 1999 roku. Początkowo zajmowała się dostarczaniem informacji na temat kredytów hipotecznych. Nie poprzestała jednak na tym. Ciągły rozwój doprowadził do tego, że serwis stał się jedną z największych porównywarek produktów finansowych w Zjednoczonych Królestwach. W 2007 roku firma weszła na giełdę londyńską. Obecnie jej wartość wynosi około 843 miliony funtów. Całkiem nieźle jak na niepotrzebną nikomu stronę.
Chciałbym jednak przybliżyć innego członka “wielkiej czwórki”. Serwis Comparethemarket.com jest moim zdaniem najbardziej interesujący, dzięki swojej bardzo ciekawej i efektywnej kampanii reklamowej. Przedsiębiorstwo wpadło na pomysł użycia komputerowo stworzonej surykatki jako medialnej twarzy swojej firmy. Aleksander Orlov - tak nazywa się ta dystyngowany ssak z Afrykańskich pustyń. Jego aparycja i ujmujący sztuczny rosyjski akcent podbijają serca brytyjczyków od 2009 roku, kiedy to pierwsza reklama ujrzała światło dzienne. I to skutecznie. Firma dzięki tej bardzo udanej kampanii reklamowej w ciągu trzech lat podwoiła swoje zyski, co doprowadziło do przychdów wielkości 420 mln funtów. Cała idea kampani reklamowej polega na tym, że Aleksandr Orlov porównuje jego firmę do porównywania surykatek to porównywarki finansowej.

Mały sssak wystąpił w dziesiątkach spotów, pluszowe maskotki stworzone na jego podobieństwo sprzedają się jak świeże bułeczki, napisano nawet książkę o jego losach pod tytułem A Simples Life: The Life and Times of Aleksandr Orlov.


Każda z reklam jest bardzo ciekawa i przyciągająca uwagę. Człowiek czasami łapie się na tym, że czeka na następną by poznać historię rodziny Orlovów czy zobaczyć kolejne przygody Aleksandra. Oczywiście zamożna surykatka zawsze wspomni o możliwości znalezienia oferty taniego ubezpieczenia auta dzięki Compare The Market.


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.