środa, 20 maja 2015

Neuromarketing – zajrzyjmy w głąb mózgu konsumenta

W dzisiejszych czasach specjaliści od marketingu mają w swoich rękach wiele narzędzi służących im do badania konsumentów pod kontem ich zapotrzebowania na dany produkt, oraz tego jak reklamy i inne techniki zachęcania klientów do zakupu danej rzeczy działają na ich decyzje. Bardzo efektywnym sposobem na sprawdzenie tychże elementów są profesjonalne badania neuromarketingowe. Mają one na celu zbadanie tego, jak mózg człowieka reaguje na różnego rodzaju bodźce marketingowe. Poprzez to można powiedzieć, że zagląda się w głąb ludzkiego mózgu, aby sprawdzić co dzieje się w nim podczas dokonywania decyzji w procesie konsumenckim.

Źródło: http://skeptikai.com/wp-content/uploads/2012/05/brain-neuromarket.png

Neuromarketing jest pojęciem szeroko rozumianym, gdyż oznacza łączenie badań naukowych z marketingiem i biznesem. Tego typu badania są bardziej efektowne i dają o wiele dokładniejsze wyniki, w porównaniu do tradycyjnych metod badania opinii konsumentów, takich jak przeprowadzanie ankiet wśród odbiorców. W tym przypadku ludzie mówią w zupełności odmienne opinie o danych reklamach, czy to produktach. Ich zdania są inne niż te w rzeczywistości, na co składa się „burza mózgów” rozgrywająca się w ich podświadomości. Nie wiedzą, że odpowiadają nieświadomie.

Do badań neuromarketingowych, służących sprawdzeniu na jakie ośrodki mózgowe działają poszczególne bodźce zewnętrzne wykorzystywane w reklamie służą specjalistyczne narzędzia. Zalicza się do nich:
·  rezonans magnetyczny
·  tomografy komputerowe
·  elektroencefalograf

Badania te udzielają nam odpowiedzi na pytanie o nieświadome decyzje podejmowane przez konsumentów. Poza wymienionymi metodami badań istnieją ponadto trzy inne, o których działaniu warto wspomnieć, a są to:
·  elektromiografia
·  eye tracking
·  reakcja skórno – galwaniczna

Przeprowadzono już do tej pory wiele badań tego typu, dzięki którym producenci mogli się dowiedzieć jakiego rodzaju reklamy będą przynosiły oczekiwane korzyści. Pozwoliło to zrozumieć jakie mechanizmy zachodzą w mózgu konsumenta podczas podejmowania decyzji. Wyróżniono także trzy ośrodki w mózgu, którym przyporządkowane są poszczególne funkcje. Pierwsza część odpowiada za podejmowanie decyzji, druga odpowiedzialna jest za dostarczanie emocji, a ostatnia za logiczne rozumowanie. 

Źródło: http://media.tumblr.com/982b6d288045130a6cde905ecb87f629/tumblr_inline_n5y3296qAw1sb6loe.jpg

Takie badania neuromarketingowe pozwalają zrozumieć podłoże nieświadomych i irracjonalnych decyzji konsumentów. Nie byłoby to możliwe bez odpowiedniej wiedzy na temat poszczególnych części ludzkiego mózgu. Jak widać nauka i marketing odpowiednio połączone, w całości są niezwyciężone.

Jednym z ciekawszych według mnie badań tego typu jest eksperyment „Pepsi challenge”, polegający na podaniu ludziom Pepsi i Coca-coli w dwóch nieoznakowanych kubkach. Większość z nich uznała, że bardziej smakuje im Pepsi, ponieważ była ona słodka w smaku, ale gdyby przyszło wypić im całą butelkę z pewnością wybór padłby na Coca-cole. Ostateczny wynik był odmienny, bowiem Coca-cola wygrała. Każdemu kojarzyła się ona z dzieciństwem, logiem, reklamami telewizyjnymi i oryginalnym smakiem. Emocje wzięły górę nad resztą, one też mają znaczny wpływ na podejmowane przez nas decyzje.  

Źródło: http://tusejemplos.com/wp-content/uploads/2014/12/neuromarketing.png

Jak możemy zauważyć narzędzia neuromarketingu są zdumiewająco efektowne i dostarczają producentom niezmiernie dużą ilość informacji o tym, jakie elementy reklamy najbardziej oddziałują na ich obiekt zainteresowania, czyli na nas - konsumentów.



Brak komentarzy: