Blok reklamowy: Każdy odpowiada za siebie

poniedziałek, 18 maja 2015

Każdy odpowiada za siebie

Zakup jakiegokolwiek produktu wiąże się dziś z niemałym wyzwaniem. W natłoku marek i oferowanych przez nie wyrobów z których każdy opatrzony jest metką „najlepszego i najtańszego" decyzja, jaki wybrać staje się drogą przez mękę. Firmy próbują wyeliminować ten problem i „ułatwić nam” życie prześcigając się w stosowaniu technik marketingowych i testując na nas coraz to oryginalniejsze sposoby przyciągania uwagi.

W dobie korporacji, z których każda zatrudnia wysoko wykwalifikowanych specjalistów od mieszania nam w głowach metody, które choć minimalnie tracą na skuteczności, natychmiast zastępowane są nowymi. Nie od dzisiaj wiadomo, że przy zakupach kierujemy się głównie emocjami, rzadko analizujemy i zwykle korzystamy ze ścieżek, które wcześniej utorowali dla nas spece od reklamy. Cena i jakość danego produktu przestają być wyróżnikiem – większość towarów należących do tej samej kategorii oferuje nam porównywalne parametry. Jak w takiej sytuacji podjąć decyzję i przestać miotać się pomiędzy regałami ?

(http://www.itsgroup.com/en/about-us/commitments/csr)

Od pewnego czasu szeroko propagowany jest trend, który można nazwać odpowiedzialnym konsumpcjonizmem. To odpowiedź na najbardziej pierwotne potrzeby jednostki ludzkiej.

Dla każdego z nas istotne jest poczucie, że mamy kontrolę nad własnym postępowaniem, a wybory, które podejmujemy, są naturalną konsekwencją świadomej dedukcji. Lubimy także myśleć o sobie jak o kimś dobrym i potrzebnym. Chcemy być częścią wspólnoty i brać udział w istotnych działaniach z punktu widzenia społeczeństwa.

Coraz częściej zwracamy uwagę na takie kwestie jak ochrona środowiska, wspieranie lokalnych przedsiębiorstw i inicjatyw społecznych, strategię zrównoważonego rozwoju i sposoby traktowania pracowników przez firmy-potęgi. W pewnym sense jest to przejaw troski o otaczający nas świat, z drugiej strony zabijamy wyrzuty sumienia wynikające z stylu życia, jaki prowadzimy. Marki wykorzystują te zależności i na ich podstawie opracowują nowe strategie biznesowe, trafiające w nasz najczulszy punkt – potrzebę bycia potrzebnym.

Reputacja marki, a praktyki CSR

CSR – z ang. Corporate Social Responsibility, to w dosłownym tłumaczeniu społeczna odpowiedzialność biznesu. W koncepcji tej zakłada się, że przedsiębiorstwa korzystają z kapitału klientów, więc powinny w jakiś sposób zwracać go ludzkości poprzez działania dla niej korzystne. Coraz więcej marek dostrzega potencjał drzemiący w tym z niepozornym geście. Korzyści płynące z tego rodzaju akcji są potężne. Przede wszystkim to znakomite narzędzie odczarowujące wizerunek marki. Firmy kojarzone z wątpliwym podejściem do norm etycznych, testujące swoje produkty na zwierzętach, wspierają rozwój kobiet (L'oreal Polska dla Kobiet i Nauki – program stypendialny dla kobiet naukowców), Coca Cola regularnie wycina lasy deszczowe i zanieczyszcza środowisko, równocześnie finansując społeczności lokalne i zrównoważony rozwój, a marki odzieżowe propagujące recykling, produkują ubrania w fabrykach nie przestrzegających praw człowieka. Etyczna schizofrenia? Być może, ale przeprowadzona umiejętnie i powtarzana regularnie, potrafi zdziałać cuda. Zwiększenie sprzedaży, wzmocnienie lojalności klientów, poprawa atrakcyjności na rynku pracy, to tylko kilka z nich. Wszystko to przekłada się na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.

Czy rzeczywiście należy wierzyć w globalną wrażliwość wiodących marek ? Niekoniecznie. Faktem jednak jest, że niektóre z nich rzeczywiście mogą wpłynąć na nasze postawy i zmienić je na lepsze, a przynajmniej skłonić do refleksji. CSR, to technika win-win, korzyści są obopólne, o ile zechcemy w nich uczestniczyć.

Oto kilka przykładów działań CSR :