sobota, 16 maja 2015

Bo duże lepiej widać

Czy wielkość ma znaczenie? A może to właśnie zastosowana technika jest ważniejsza? Zapewne moglibyśmy na ten temat dyskutować godzinami. By nie rozwodzić się za długo, podpowiem Wam, że dzisiaj to właśnie rozmiar odegra pierwszoplanową rolę. Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na dwie konkretne kampanie uliczne.

Na pierwszy ogień pójdzie Panasonic. Marketingowcy tej firmy musieli odpowiedzieć sobie na pytanie jak najlepiej zareklamować nowy aparat z nowoczesnym zoomem optycznym? Mianowicie złożyli oni obietnicę zobaczenia szczegółów, które człowiek może dostrzec tylko i wyłącznie przy pomocy szkła powiększającego. W ten sposób niewielkie przedmioty przybrały gigantyczne rozmiary. Efektem działań Japończyków są ogromne ławki rozstawione po Londynie, a także nienaturalnych rozmiarów kubeczki, czy kasztany. Przechodnie mogli zobaczyć świat widziany przy pomocy ośmiokrotnego zoomu. Sprawnie przeprowadzona akcja promocyjna pozwoliła Panasonicowi Lumix stać się jednym z najlepiej sprzedających się aparatów.





W podobny sposób zabrali się do pracy twórcy kampanii społecznej, która miała nakłonić do regularnego badania piersi w celu wczesnego wykrywania zmian chorobowych. W ramach akcji na ulicach Nowej Zelandii pojawiły się monstrualne, dmuchane imitacje nowotworów, skutecznie uniemożliwiające poruszanie się po mieście. By dodatkowo pokazać jak niebezpieczne są niewykryte guzy, objętość balonów wzrastała.





Czy taka kampania społeczna nie zmusza do refleksji ?

Brak komentarzy: