czwartek, 14 maja 2015

Wojny reklamowe

Biją się o nas na każdym kroku. Nie znając reguł i zasad, łamią je co do joty. Na reklamowym polu bitwy nieustannie trwają potyczki między markami. Ogromne pokłady kreatywności twórców sprawiają, że na rynek trafiają różne chwyty wywołujące zaskoczenie i uśmiech u odbiorców, zarówno te mniej jak i bardziej pomysłowe.

Na czym polegają reklamowe wojny brandów?

Na szczęście te wojny mają niewiele wspólnego z prawdziwymi walkami, ale jednak jakoś ze sobą konkurują. Kreatywne potyczki między markami bronią się zaczepnymi tekstami, ciętymi ripostami czy aluzjami. Na billboardach, w spotach reklamowych, na banerach i w magazynach każdego rodzaju umieszczane są hasła. Powstają one głównie na zasadzie bezpośredniego porównania lub odniesienia do produktu konkurencji. Po co te całe wojny? Ich głównym celem, jak każdy z nas wie, jest pokazanie unikalnego wizerunku własnej marki, wyeksponowanie jej zalet oraz odwrócenie uwagi klientów od produktów, oferowanych przez konkurencje. Niestety, albo i stety reguły tych walk wytyczane są poprzez ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 16 kwietnia 1993r. By potyczki te były uczciwe i godziły nazbyt w wizerunek rywala.

Wojny brandów toczą się w wielu branżach. Jednak na prowadzeniu są koncerny motoryzacyjne. Prowadzą najbardziej spektakularne i widowiskowe walki, które dały początek zjawisku wojen brandów. Współcześni giganci w wojnach reklamowych to BMW, Audi, Subaru i Bentley. Nie wiadomo która z marek zapoczątkowała te walki, jednak porównując wszystkie reklamy na czołówkę wybija się Bentley, udawadniając, że najsilniejszą bronią jest kreatywność, wyobraźnia i poczucie humory. Sami zobaczcie :)

http://www.sadistic.pl/walka-koncernow-samochodowych-vt93987.htm

http://www.klubtt.pl/showthread.php?2087-Filmy-reklamy-i-teledyski-z-audi-TT


http://www.admonkey.pl/audi-kontra-bmw-bitwa-na-reklamy-15932.html


http://www.blogomotive.pl/index.php/2007/10/31/84-akcja-gerber/


Oczywiście, na branży motoryzacyjnej wojny reklamowe się nie kończą. Widowiskowe wojny również toczą się pomiędzy gigantami gastronomicznymi: Burger King i McDonald's. Od lat tworzą reklamy w celu podkradnięcia klientów konkurenta. Przykłady?


propagandawsieci.pl

http://instytutmedialny.pl/kochac-wojowac/


Kolejnym przykładem są branże specjalizujące się w telefonii komórkowej. Największa walka toczy się oczywiście między Samsungiem a Apple. Kiedy iPhonea 5 miał swój debiut na rynku nie obyło się bez ingerencji Galaxy S III, który przyćmił szum medialny spowodowany przez Apple.

http://natemat.pl/31811,samsung-miazdzy-iphone-a-5-swoja-nowa-reklama-przynajmniej-probuje


Niestety nie zawsze bywało tak pięknie. Godnym rywalem okazała się Nokia, która w błyskotliwy sposób odpowiedziala na billboard promujący Samsunga Galaxy Zoom:

http://tech.wp.pl/kat,130036,title,Nokia-trolluje-Samsunga-Galaxy-Zoom,wid,15949773,wiadomosc.html

Lumia 1020 z podpisem: "a mimo to i tak tego nie dostrzegł" spowodowało, że Nokia wygrała wszystko :)

Reklamowe wojny brandów wyraźnie pokazują, że warto inwestować w kreatywne formy promocji. Szansa na wygraną pojawia się tylko wtedy, gdy akcje są lepsze i bardziej pomysłowe. Zyskać można bardzo wiele, nowych klientów, rozgłos w mediach, a przede wszystkim wizerunek zwycięzcy w swojej branży.


Brak komentarzy: