sobota, 24 maja 2014

Reklama - ile w niej prawdy?

dy wychodzimy z domu, otaczają nas niemal z każdej strony. Znajdują się na plakatach, bilbordach przyklejonych do ścian budynków bądź specjalnie utworzonych do tego miejsc. Majestatycznie spoglądające na nas postacie zawsze zadbane, kolorowe, wypielęgnowane, uśmiechnięte. Są wszędzie. Patrzące na nas kobiety o twarzach bez najmniejszej bruzdy, sprawiające wrażenie, iż dla nich zatrzymał się czas. Mężczyźni, rzucający na przechodniów prowokacyjne spojrzenia mówiące, iż do nich należy cały świat. 




Pośród nich są także przedmioty będące w naszym codziennym użytku, ukazane jako personifikacja najlepszych ludzkich cech. Gdy przeprowadzimy prostą linię pomiędzy światem ukazywanym w reklamie, a światem będącym poza nią, otrzymamy prosty wynik: świat realny i świat nierealny. Świat prawdziwy i fałszywy. Samo rozumienie pojęcia prawdy zostaje przewartościowane, prawda staje się pewnego rodzaju punktem odniesienia. 

Reklama ciągle tworzy nowy świat, którego fundamentami stał się rozwój przemysłu i coraz to nowe możliwości informacji masowej, dzięki którym możliwe jest jeszcze skuteczniejsze docieranie reklamy do odbiorców. Towary prosto z taśm produkcyjnych zalewające całe miasta, muszą być skonsumowane.
Jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na mechanizmy manipulacji. To, co modne, musi funkcjonować przez estetyczne wartości społeczeństwa. Świat przemienił się w przemysł, gdzie kultura masowa stała się zamkniętym kołem manipulacji, przeobrażonym w tzw. przemysł kulturowy. Z czasem rozwój przemysłu kulturowego przyczynił się do wszechobecności reklamy w niemal każdej dziedzinie życia ludzkiego za pośrednictwem środków masowej komunikacji - radia, telewizji, internetu, prasy. Postacie reklam stały się bohaterami życia codziennego. 

Bohaterowie reklam są pseudopostaciami, będącymi wytworem idealizacji człowieka społecznego. W owych tworach nie ma miejsca na osobowość, są to jedynie wyglądy użyczające swojego wizerunku pragnieniom odbiorców reklam, które zostają w ten sposób ujednolicone i określone. Dzięki temu reklamowe wyglądy stają się sposobem wypowiadania się, co z kolei wiedzie do wyrażania i ustanawiania pragnień.

Brak komentarzy: