Nasi
najbliżsi lub ci troszkę mniej bliscy jako chodząca reklama?
Reklama pantoflowa, marketing szeptany – działania marketingowe
polegające na przekazywaniu informacji o danym produkcie i
zachwalaniu go podczas „normalnej” z punktu widzenia osoby
trzeciej rozmowy.
-
Używałaś już tych nowych kosmetyków marki X? Patrz jak cudownie
działają na moje włosy.
Koleżanka
podchwytuje temat, bo przecież jej włosy też muszą wyglądać
pięknie i zdrowo, co następuje dalej? Koleżanka zmierza do sklepu
i staje się szczęśliwą posiadaczką danego specyfiku do włosów.
Nic prostszego.
Przez
niektórych teoretyków marketingu marketing szeptany utożsamiany
jest z pojęciem marketing wirusowy. Jednakże o ile celem i efektem
działania marketingu szeptanego może być rozprzestrzenianie
informacji w sposób właściwy dla marketingu wirusowego, to nie
jest to warunek konieczny, gdyż o szeptanym charakterze działań
marketingowych decyduje kanał przekazu marketingowego.(źródło
Wikipedia)
Słowa
innych osób zaszczepiane są nam w umysłach mimochodem jak wirus,
niby nie myślimy o nich, ale jednak pamiętamy. Kobiety jako idealny
nośnik i przekaźnik informacji doskonale nadają się jako żywa
reklama. Znajoma przekaże informacje drugiej znajomej, która zmieni
jej życie i tak ciąg informacji przekazywany jest systematycznie i
skrupulatnie dalej. Marketing szeptany jest bardziej wiarygodny niż
przekazy w telewizji, z badań wynika, że bardziej zawierzymy osobie
którą znamy i szanujemy niż zwyczajnemu „naciąganiu”
widocznym w przekazach jakie dają nam media. Sądzimy,
że osoba która nam to przekazuje wie o czym mówi i z pewnością
by nas nie oszukała, łatwowierność i złudne postrzeganie
rzeczywistości dają się we znaki. Niektórymi przykładami
marketingu szeptanego są:
- Evangelist marketing – jest to zaawansowana forma marketingu szeptanego, polegająca na tworzeniu u klienta tak silnego zaufania i przekonania do danego produktu, czy usługi, że z własnej woli zaczyna przekonywać innych do kupowania i używania go. Jest to nic innego jak zaburzanie postrzegania i świadomości o danym produkcie, wmawianie nam, ze jest on czymś bez czego nasze życie będzie bezwartościowe.
- Marketing wirusowy - polega na tworzeniu zabawnych, bądź wyjątkowo interesujących komunikatów, które są zaprojektowane tak, by można je było w prosty sposób przekazywać innym osobom. Często mają formę e-mail, czy internetowego filmu. Proces rozprzestrzeniania się tych komunikatów jest analogiczny do replikacji wirusów atakujących żywe komórki. Wliczają się w to również plotki, które niczym wirus właśnie rozprzestrzeniają się do kolejnych organizmów.
- Brand blogging – tworzenie blogów i uczestniczenie w blogosferze, w klimacie transparentności, dzielenia się wartościowymi informacjami, o których blogująca społeczność może chcieć rozmawiać. Doskonałym przykładem takich blogów są strony o modzie i kulinariach, gdy widzimy pięknie ubraną modelkę lub wyglądające jedzenie i mamy jeszcze podane produkty i sklepy, z których zostały one sprowadzone łatwiej jest stać się nam „fajniejszymi”
- Community marketing – tworzenie i wspieranie niszowych społeczności, które będą dzieliły zainteresowania daną marką np. grupy użytkowników, fankluby, fora internetowe.
- Product seeding – umieszczenie produktu w odpowiednich rękach, w odpowiednim czasie – dostarczanie próbek swojego produktu do wpływowych jednostek, które mogą rozpocząć o nim pozytywną plotkę (np. wpływowych bloggerów)
- Cause marketing – wspieranie kwestii społecznych, by zdobyć szacunek i wsparcie ludzi, którzy uważają daną sprawę za ważną, jest to nic innego jak przypodobanie się znanym markom by te udziały nam swoje produkty.
- Trendsetting - promowanie mody na konkretne marki lub produkty, przez zatrudnione osoby samym sobą, poprzez wywołanie chęci naśladownictwa siebie (ubioru, gadżetów, stylu życia) wśród otoczenia, tutaj również pojawia się kwestia blogów, które obecnie są w stanie kierować naszym życiem .Naśladownictwo niegdyś uznawane za najwyższy wyraz szacunku do danej osoby dziś styl życia i chęć przypodobania się z zatraceniem własnego ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz