Nie wiem od jak dawna komunikujemy się pismem obrazkowym, ale na pewno od bardzo dawna. To w końcu pierwszy rodzaj komunikacji homo sapiens, prymitywny i dość intuicyjny. Co chwila mamy do czynienia z obrazkami i znakami. Logotyp jest formą komunikacji między przedsiębiorstwem a klientem, świadczy o firmie. Niestety, na rynku więcej jest nieprzemyślanych logotypów, które nie wiążą się z marką, a do tego są szpetne.
Ile kosztuje dobrze wykonane, spersonalizowane logo? Nieważne jaka będzie cena, dla klienta studia graficznego będzie to i tak kwota horrendalna. Jakoś utarło się, że jak się nie pracuje w kopalni albo nie wnosi codziennie lodówek po schodach, to jest się bumelantem. Stąd śmieszne logotypy, robione w gimpie lub paintcie, wszechobecny karnawał pikseli i zerżniętych z sieci pomysłów. Sprytniejsi przedsiębiorcy, jednak nie na tyle, by zamówić profesjonalne logo, zaczęli korzystać z płatnych programów do samodzielnego układania logotypów z gotowych kształtów.
Czy wydanie pieniędzy na profesjonalny projekt, nad którym grafik posiedział, wypijając dziesiątki kubków kawy zagwarantuje nam schludny wizerunek firmy? NIE. W życiu nic nie jest pewne, prócz podatków i tego, że Krzysztof Krawczyk jest nieśmiertelny. Za przykład posłuży mi ostatnia zmiana wizerunku Poczty Polskiej. Z klasycznego logotypu, który był nijaki, zrobiono logotyp oparty na kształcie jajecznicy.
Można spierać się, co do kształtu nowego znaku PP. Dla mnie to duch grający w piłkę nożną. Czy to kojarzy się z pocztą? O ile nie jesteś kretynem, to nie.
Wnioski? Logotyp musi być przemyślany, kojarzący się z marką, czytelny, po prostu ładny. Miejmy nadzieję, że w końcu zaczniemy doceniać te śmieszne symbole. Kampania reklamowa trwa parę miesięcy, logotyp jest przyklejony do naszej marki na lata... lub na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz