czwartek, 22 maja 2014

QR kody w reklamach


Czym są QR kody ?

Kod QR (Quick Response - szybka odpowiedź), podobnie jak zwykły kod kreskowy, służy do kodowania znaków w taki sposób, aby mogły być błyskawicznie odczytane przez specjalne czytniki. Kod QR, w przeciwieństwie do kodu kreskowego, jest dwuwymiarowy, a nośnikiem danych są nie kreski, ale kwadratowe ciemne i jasne moduły. Są one odpowiednikiem zer i jedynek, za pomocą których można przecież zakodować dowolny znak. ( źródło: http://www.komputerswiat.pl/ )

Kody QR włączono do tradycyjnych oraz interaktywnych kampanii marketingowych. Ponadto są one idealne do wykorzystania na:
  • billboardach,
  • wizytówkach,
  • ulotkach,
  • reklamach w prasie,
  • e-mail marketingu.



źródło: ( www.google.pl )



W Polsce moda na QR kody rodzi się bardzo powoli. A warto wiedzieć, że QR kody nie są wynalazkiem XXI wieku, już 18 lat temu służyły producentowi Toyoty do śledzenia swoich samochodów w procesie produkcyjnym. W ciągu ostatnich kilku lat to narzędzie zostało przyjęte przez marketerów i reklamodawców.




QR kody to ogrom możliwości dla firm marketingowych a także okazje to dania wodzy fantazji. Kilka lat temu swoją kreatywność pokazała firma Victoria’s Secret, która w jednej ze swoich reklam ( w tym przypadku bilbordu ) wykorzystała właśnie owe QR kody. W celu zakrycia nagości modelki. Odbiorcy reklamy, posiadający smartfony, mogli dzięki Augmented Reality zobaczyć sekretne fragmenty ciała modelek, które skrywają się pod skromnym czarno-białym obrazkiem. Chyba żaden mężczyzna (a i wiele kobiet) nie oprze się pokusie sprawdzenia, jaki jest sekret Erin, Candice czy Lily (imiona modelek występujących w kampanii). Po zeskanowaniu QR kodu telefonem najnowszej generacji, na ekranie smartfona zobaczą… nie, wcale nie nagą modelkę, jak mogliby się spodziewać. Odzianą! W seksowną bieliznę produkcji Victoria’s Secret. Zrozumiałe staje się w tym momencie hasło kampanii: „Sexier than skin”. Rzeczywiście, ta bielizna jest śliczna (piszę to z punktu widzenia kobiety) – „Seksowniejsza niż skóra”.
  
 źródło: http://www.kody-qr.eu/

Również w Polsce moda na reklamy outdoorowe z wykorzystaniem QR kodów ma nie małe powodzenie. W wakacje 2009 r. marka herbat Lipton rozpoczęła kampanię reklamową outdoor, mającą wypromować swój nowy produkt – Lipton Green Apple Ice Tea. Wykorzystano w niej kody QR, które umieszczono na ulotkach rozdawanych wraz darmowymi napojami na ulicach Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia oraz wielu nadmorskich miejscowości. Dzięki tym fotokodom można było ściągnąć na swój telefon komórkowy film prezentujący reklamowaną markę, a przy okazji także wziąć udział w konkursie sms.
 
 źródło : http://www.kody-qr.eu/

 Kolejnym przykładem może być marka piwa Lech, która również postanowiła sięgnąć po „ magiczne ” QR kody w swojej kampanii outdoorowej pt. „ Więcej z lata. Wakacyjne wydarzenia z LECHem ”. Dzięki niej potencjalni klienci mogli dowiadywać się o największych wydarzeniach tamtego lata, w tym m.in. Festiwalu Woodstock, Lech Bike Festival, Jarocinie czy Off-Festivalu. To była już druga kampania Lecha z wykorzystaniem fotokodów. To właśnie ta firma była pierwszą w Polsce, która na tak szeroką skale postanowiła wykorzystać QR kody.


Kreatywności naszym rodzimym firmą nie brakuje. Fotokody w Polsce to można powiedzieć w dalszym ciągu przedbiegi. Jednak myślę, że z czasem tego typu kampanie zaczną się mnożyć. Bowiem to co ciekawe i nowe przyciąga a o to przecież chodzi w reklamie.



Brak komentarzy: