Aleksandra Trybuś nie miała nigdy wcześniej (oprócz zeszłorocznych
wyborów samorządowych) doświadczenia politycznego. Nawet lokalny portal
internetowy nadał tytuł swojemu wywiadowi
z bohaterką prezentacji– „Trybuś nie wzięła się z marsa”, aby wyjaśnić
zdezorientowanym internautom kim tak naprawdę jest kandydatka Platformy
Obywatelskiej. Mimo ogromnej popularności partii mojej rozmówczyni na Śląsku
cieszyńskim, gdzie kandydowała Trybuś oraz bardzo dobrej, trzeciej pozycji na
liście mało kto dawał jakiekolwiek szanse v-ce dyrektorce Gimnazjum i Liceum
Ogólnokształcącego Towarzystwa Ewangelickiego w Cieszynie. Pani Trybuś poza
doświadczeniem pedagogicznym (opróćz funkcji v-ce dyrektorki, także
nauczycielka geografii) dysponowała wyjątkową energicznością i determinacją.
Jak sama mówi, sukces zawdzięcza w prowadzeniu tzw. kampanii „door to
door”. Poświęcała swój prywatny czas
odwiedzając mieszkańców Śląska Cieszyńskiego i namawiając ich do zagłosowania
na swoją osobę. Myślę, że to był klucz do sukcesu. Ponadto posłanka opowiada o dużej roli „Tuskobusa” – autobusu, którym podróżowali
kandydaci Platformy Obywatelskiej po miastach znajdujących się w bielskim
okręgu wyborczym – Cieszynie, Wiśle, Ustroniu, Żywcu, Strumieniu. W każdym z
nich wręczali ulotki i dyskutowali z mieszkańcami. Jak wspomina Trybuś w
video-rozmowie, nie obyło się bez nieprzyjemnych sytuacji, w których ludzie
bezpośrednio wypowiadali się na temat reprezentującej partii przez kandydatkę.
„Każdy przyszły poseł musi się liczyć z takimi incydentami” – tłumaczy. Wspomina przy tym bardzo negatywne komentarze, które pojawiły się
w internecie pod artykułami związanymi z jej osobą.
„Kieruję się ewangelickim etosem pracy” – takie hasło widniało na ulotce
oraz stronie promującej sylwetkę kandydatki przed wyborami parlamentarnymi. Od
razu dowiadujemy się, iż pani Trybuś jest pracowitą protestantką. To pozwala
jej dotrzeć do ewangelickiego elektoratu, który na Śląsku Cieszyńskim stanowi
sporą część. Rozmawiając przed wyborami z ewangelikami w mojej rodzinnej Wiśle,
dowiadywałem się, że Trybuś zyskała ich poparcie właśnie dla tego, iż próbuje
ona dotrzeć do luterańskiego społeczeństwa. Wspominali przy tym o osobie
premiera i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - Jerzego Buzka, który także jest luteraninem.
Trybuś deklaruje, że pod żadnym względem na czas kampanii nie próbowała
na siłę zmieniać swojego wizerunku. Jej głównym zamierzeniem było to aby
pozostać tą samą osobą jaką jest. Na ulotkach, bilbordach a także w Internecie
zawsze prezentowała się ze swoimi dziećmi – Magdą i Piotrkiem, aby udowodnić,
iż jej zamierzeniem jest prowadzenie polityki pro-rodzinnej. Bardzo często
podkreślała w swoich wystąpieniach i przemowach, że rodzina jest dla niej
najważniejszą wartością.
Generalizując w wielu innych przypadkach temat kampanii wyborczej jest kompromisem pomiędzy trzema czynnikami:
oczekiwaniami odbiorców, możliwościami kandydata i tematami wybranymi przez
przeciwników politycznych.
Tematem kampanii to przede wszystkim pewnego rodzaju skrót myślowy, który w
prosty sposób uzasadni wyborcy, dlaczego swój głos ma oddać właśnie na nas.
Aby wybrać ten właściwy należy analizować wyniki lokalnych badań opinii
publicznej, przygotować odpowiednią ankietę i rozdać ją mieszkańcom naszego
okręgu (ten sposób ma dodatkową zaletę, bo pokazuje wyborcom, że zależy nam na
poznaniu ich opinii) oraz słuchać znajomych, sąsiadów, innych mieszkańców
naszego okręgu wyborczego i czytać prasę lokalną.
Ulotka posłanki miała dość niekonwencjonalny wygląd. Była w wykonana w
formie kartki pocztowej z miejscem na wypisanie adresu oraz przyklejenie
znaczka pocztowego. Prezentowana na niej była panorama rodzinnego Cieszyna – co
podkreślało lokalny patriotyzm Aleksandry Trybuś. Jak sama mówi w mojej rozmowie jej
obowiązkiem było umieszczenie loga reprezentującej partii – Platformy
Obywatelskiej oraz utrzymanie z góry określonej kolorystyki. Patrząc na ulotkę
rzuca się w oczy wyraźna, żółta trójka, która określa pozycję na liście
kandydatki.
Kampania wyborcza do wyborów parlamentarnych 2011 Aleksandry Trybuś była
skuteczna. Zdobyła ostatni – piąty mandat dla Platformy Obywatelskiej w
bielskim okręgu. Aktualnie pełni funkcję posłanki VII kadencji sejmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz