sobota, 2 czerwca 2012

Śmierdząca kampania reklamowa


„Wiem, że co drugi dolar wydany na reklamę jest wyrzucony w błoto. Problem tylko w tym, że nie wiem który to dolar.”- To słowa jednego ze znanych amerykańskich biznesmenów. Cytat ten doskonale odzwierciedla realia marketingu. O skuteczności reklamy decyduje bardzo wiele czynników, zaczynając od dobrania właściwiej grupy docelowej a kończąc na aktualnie panującej modzie i preferencji klientów. Na stworzenie reklamy firmy wydają olbrzymie nakłady finansowe. W niektórych sytuacjach inwestycje te okazują się całkowicie nietrafione. 

Jedną z najbardziej nieudanych kampanii reklamowych była promocja dezodorantów firmy „Rexona”. Na słupach ogłoszeniowych, a także w środkach komunikacji miejskiej oraz uczelniach rozwieszono ogłoszenie stylizowane na przypadkowe kartki wyrwane z zeszytu. Wydrukowany był na nich tekst „Dziewczyno w czarnym płaszczu. (...) Bez urazy, ale codziennie czuję twój pot w tramwaju” lub „Droga Pani w czerwonym bereciku. (…) Codziennie jeździmy razem tramwajem (…) Pani praca musi być bardzo stresująca, stąd pewnie ten »zapach«”. Właśnie takim sposobem firma, chciała wypromować swoje dezodoranty. Celem akcji było wywołanie zaskoczenia a także darmowa promocja na portalach społecznościowych. Spodziewano się, że zdziwieni klienci będą robić zdjęcia nietypowym ogłoszeniom a następnie wrzucać je do sieci. Za największy błąd kampanii uznano sam teks umieszczony na bilbordach. Większość osób, która spotkała się z tą reklamą nie potrafiła podać nazwy promowanego w ten sposób produktu. Ciężko także ustalić grupę do której miała być skierowana tak unikalna reklama.

źródło: www.gs24.pl


źródło: www.ibeauty.pl
Wniosek, który z tej sytuacji mogą wyciągnąć firmy jest taki, aby dokładnie przemyśleć na co wydaje się pieniądze. Warto pamiętać, że skuteczna reklama powinna mieścić się w granicach dobrego smaku konsumenta. Jeśli dany przekaz naruszy estetyczne wartości klienta to na pewno nie przychyli się do zbudowania dobrego  wizerunku marki-prawda stara jak świat o której najwyraźniej zapomnieli właściciele firmy „Rexona”. 





Brak komentarzy: