czwartek, 14 czerwca 2012

Marketing i Reklama w Polityce


       Marketing i reklama w polityce. Jak i czym nas karmią
                                     przed wyborami.    

„Bez lansu nie ma awansu” powiedział kiedyś Jacek Kurski. To krótkie i nie pozorne powiedzenie mieści w sobie całą esencje marketingu politycznego. Historia zabiegów marketingowych nieodzownie wplatanych w kampanie wyborczą  rozpoczęła się w      Stanach Zjednoczonych i od tej pory rozwija się wraz z rozwojem technologii. Żaden polityk , żaden kandydat na publiczne stanowisko nie wyobraża sobie dziś by bez dobrze opracowanej strategii i odpowiednio wykreowanego wizerunku miał szanse zostać choćby sołtysem. Przy pomocy spotów, bilbordów i reklam pretendenci puszczają oko w stronę chwiejnego i niezdecydowanego elektoratu u którego są jeszcze szanse uzyskać poparcie. 
                                                          Budowa strategii
Budowanie strategii składa się z siedmiu etapów które mają określić:
1. Cel kampanii
2. Czynniki od których zależy cel przedsięwzięcia
3. Elektorat
4. Temat kampanii
5. Plan kampanii
6. Taktykę
7. Środki które są potrzebne do realizacji 
                                                  Narzędzia marketingowe

Każdy szanujący się kandydat który poważnie podchodzi do poważnych wyborów posługuje się następującymi metodami.
 Spot-jest uznawany za najskuteczniejszą  metodę promocji kandydata. Połączenie dźwięku i obrazu który dociera do masowej publiki daje ogromne pole do popisu.
Bilbordy-obklejenie miasta plakatami pozwala już długo przed wyborami lansować kandydata. Potencjalny wyborca widząc kilka razy dziennie tą samą twarz przyzwyczaja się nabiera zaufania.




Wiece wyborcze-pretendent kieruje się zasadą „jedna uściśnięta dłoń jeden głos” oraz rozdaje balony i długopisy bo nic jak drobny podarek nie budzi w ludziach poczucia wdzięczności. Minusem tej metody jest czasochłonność a także wąska grupa odbiorców.
 Wiec Wyborczy Janusza Korwin-Mikkego
Facebook, twitter-również portale społecznościowe stają się  bardzo atrakcyjnym kąskiem dla polityków zwłaszcza przed wyborami ich aktywność rośnie. Jest to stosunkowo młody sposób popularyzacji swojej osoby, pierwszy raz w Polsce bowiem marketing polityczny w przestrzeni cyfrowej pojawił się w wyborach w 2000 roku. Blogi, twister, nasza klasa, facebook dają nieograniczoną i tanią możliwość docierania do szerokiej grupy społecznej.
YouTube-po raz pierwszy wykorzystany w kampanii wyborczej w 2008 roku. Pokazano wówczas debatę polityczną zorganizowaną przez telewizję CNN. Internauci mieli możliwość zadawania pytań kandydatom. YouTube jest również używane do ocieplenia wizerunku i pokazywania bardziej ludzkiej twarzy polityka.
                                                        Koszty kampanii
Każda kampania wiąże się ogromnymi kosztami. Ostatnie wybory w Polsce przedstawiają się następujących sumach.
Platforma Obywatelska-29 milionów złotych
Prawo i sprawiedliwość-25 milionów złotych
Sojusz Lewicy Demokratycznej-20 milionów złotych
Polskie Stronnictwo Ludowe-11 milionów złotych   
  

Brak komentarzy: