Właśnie na tym to
wszystko polega. Należy skusić czytelników licznymi kolekcjami, upominkami,
dodatkami. Gazeta oczywiście zarabia na tych dodatkach, ale najbardziej liczy
się wzrost sprzedaży danego numeru. Oczywiście wydawnictwa dobrze wiedzą jakie kolekcje
oferować swoim czytelnikom. Muszą one być atrakcyjne, „na czasie”, przyciągnąć
uwagę odbiorców.
Oczywiście, jeżeli
wszystkie płyty mamy w tej samej cenie, tak jak było to w przypadku płyt Maryli
Rodowicz – to możemy stwierdzić, że to się opłaca. Ale jak mogą się opłacać
rzeczy, w których pierwsze wydanie otrzymujemy za przykładowe 9,99 zł,
natomiast następne kosztują już około 24,99 zł. Taką publikację zaproponowała Gazeta Wyborcza przy kolekcji – lektury
szkolne na DVD. Co tutaj może nas – czytelników przyciągnąć, a jakie korzyści
przynieść gazecie? Po pierwsze może to być premierowe wydanie za jedyne 9,99
zł, gdzie dostajemy książkę i film. Po drugie cena 24,99 zł też może kogoś
skusić, patrząc na to ile zapłaciłby za samą książkę. Natomiast tutaj dostaje
dwa w jednym. Znam również ludzi, którzy czują wewnętrzną potrzebą zebrania
całej kolekcji po zakupie pierwszego wydania. Natomiast gazeta, dobrze wie, że
takim czymś trafi do młodzieży gimnazjalnej, maturzystów, dla których na pewno
najbardziej będzie liczył się film. Za to książkę mogą przeczytać ich rodzice i
zebrać sobie całą kolekcje dzieł.
wyborcza.pl |
wyborcza.pl |
Oferta takich gazet,
jej dodatki (bo to nie są tylko kolekcje) jest skierowana do ludzi z różnymi
zainteresowaniami. Mamy dodatki związane z muzyką, geografią, nauką, religią.
Są one również skierowane do różnej grupy wiekowej od dzieci, młodzież,
rodziców, aż do seniorów. Dlatego też dana kolekcja wychodzi raz w tygodniu,
ponieważ w następne dni dodatki są już inne. Dzięki temu np. Gazeta Wyborcza rozszerza sobie grono
odbiorców, a przy tym zwiększa sprzedaż.
Jednak to nie tylko Gazeta Wyborcza do swoich wydań dołącza
prezenty „za darmo”. Również Rzeczpospolita,
Dziennik Gazeta Prawna. W nich
znajdziemy m.in. dodatki z kursem jazdy, kurs Photoshop, czy warsztaty fotografii.
Przy tym temacie nie
można oczywiście pominąć czasopism. W nich przede wszystkim możemy znaleźć
filmy. Viva! oferuje nam zwykłe
wydanie gazety za 5,99 zł, natomiast to z filmem, już za 29,99 zł. Tak samo
postępuje np. Party. Reklamują się
oni szczególnie w czasopismach o podobnej dla siebie tematyce, gdzie zachęcają
czytelników do zakupu następnego wydania z filmem DVD. W nich również możemy
znaleźć określenia typu – zbierz całą kolekcje filmów na romantyczne wieczory
lub polskie komedie. Na pewno są ludzie, których cena za film 29,99 zł nie
odstrasza, a wręcz przeciwnie, nawet może skusić.
Te kilka wybranych
przykładów pokazuje, że dołączanie produktów „za darmo” opłaca się gazetom.
Same wzrosty sprzedaży są tego najlepszym dowodem. Ludzie słysząc lub widząc,
że coś mogą otrzymać bez dodatkowej opłaty automatycznie się tym zainteresują.
Można stwierdzić, że „za darmo” w pewnym sensie działa jak reklama. Zachęca,
kusi, pokazuje nabywcom, że to się opłaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz