poniedziałek, 21 maja 2012

Magia zamiast prawdy


 Czy kupując krem na rozstępy automatycznie pozbywamy się go? Czy kupując tabletki na odchudzanie automatycznie chudniemy? Czy kremy modelujące sylwetkę faktycznie ja modelują?
Na te i inne pytania natury „kosmetycznej” da się odpowiedzieć szybko i jednoznacznie: nie.

  Czym są rozstępy? To rozciągnięta skóra. Rozstępy powstają w wyniku ciąży, szybkiego nabrania znacznej masy ciała i szybkiego chudnięcia. Na rynku reklamowanych jest wiele kremów „na rozstępy”. Hasła „Numer 1”, „Działa natychmiast” czy „Absolutny hit sezonu” maja zachęcać do kupowania i używania tych specyfików. Szkoda, że w reklamach brak stwierdzenia, ze kremy nie będą działać samoczynnie i zaczyna działać dopiero wtedy, kiedy będziemy robić coś jeszcze, aby zniwelować rozstępy. Wniosek? Reklamy kremów, które w magiczny sposób pomogą nam pozbyć się rozstępów zwyczajnie kłamią – a przynajmniej nie mówią całej prawdy.

  Zajmijmy się tabletkami „odchudzającymi” i innymi proszkami, które maja nas odchudzić. W reklamie widzimy panią, która po zażyciu specyfiku zjada jeden kęs i jest syta. Pani ta wygląda, jakby za chwilkę miała zniknąć, a mimo to chce się odchudzać. Czy aby wszystko jest w porządku? Znów brakuje w reklamach informacji, że sam specyfik nie zadziała – jest tylko SUPLEMENTEM (ta informacja na szczęście jest podana), który może zadziałać przy odpowiedniej diecie. Dodatkowo reklama nie mówi o sposobie przyjmowania suplementu – że potrzebna jest dieta i sport, aby mieć widoczne rezultaty. Wniosek? Reklama nie mówi wszystkiego, traktuje produkt jako wytwór o magicznych właściwościach.

  Podobne do kremów antyrozstępowych, kremy modelujące sylwetkę, również zalały rynek kosmetyczny. Podnoszą biust, wyszczuplają talię, ujędrniają uda i pośladki. A przynajmniej powinny. Ktoś, kto chce się „wcisnąć” w rozmiar 36 nosząc rozmiar 40 niewiele skorzysta z tych kosmetyków. Takiej informacji w reklamach oczywiście nie zawiera się. I znowu – „sam krem wystarczy, żeby skutecznie schudnąć”. Ba! Sam krem wystarczy, by ujędrnić skórę! Chciałoby się powiedzieć „guzik prawda!”. Wniosek? Reklama znów nie mówi wszystkiego i daje złudne nadzieje, że produkt pozwoli kobietom wyglądać zgrabnie i ponętnie.

  Te specyfiki powinny działać – w zetknięciu z odpowiednią dietą i stylem życia. Nie liczmy na cuda, skoro nie robimy nic, aby wyglądać w porządku. Krem nie zrobi wszystkiego za nas, choć reklamy o tym nie wspominają. Kobiety, zamiast wierzyć w magię reklamy, bierzmy się do roboty!  

Brak komentarzy: