Reklama na blogach o modzie

W ostatnim czasie w świecie blogosfery, swoje 5 minut mają blogi o modzie. Blogerki-szafiarki to zwykłe dziewczyny, które dzięki swojej kreatywności w stylizacjach stają się popularne, znane i lubiane. Liczba odwiedzających je codziennie osób sprawiła, że nawet najwięksi sceptycy zaczęli traktować je poważnie. Coraz częściej dziewczyny z blogów modowych są inspiracją, dla projektantów mody. W wielu krajach świata, blogerki modowe traktowane są bardzo poważnie, często najlepsi projektanci zapraszają je na swoje pokazy, a ich udział w projektach modowych niemal automatycznie oznacza sukces kolekcji. Niektóre portale o tematyce modowej zapraszają szafiarki do stałej współpracy.

Na zdjęciu: jedna z najpopularniejszych blogerek modowych w Polsce MAFFASHION, na prestiżowym pokazie mody.

Dzięki naturalności, wiarygodności i sile autorytetu, blogi szafiarek stały się obok telewizji, radia czy prasy, kolejnym miejscem wartym do zareklamowania produktu. Przy większości takich wpisów pojawiają się informacje o markach zaprezentowanych ubrań, sklepach, w których można je kupić, oraz ich cenach, samo to jest już reklamą dla marki. Jednak często obok tekstu i zdjęć widnieją reklamy (zazwyczaj po lewej lub prawej stronie witryny) w formie zdjęć, banerów. W większości przypadków w kwadracie 125×125 reklamodawcy umieszczają krótkie czasem chwytliwe hasła mające przyciągnąć uwagę czytelników. Reklamują się zazwyczaj sieci odzieżowe, obuwnicze, biżuteryjne, ale spotkać możemy również reklamy aparatów fotograficznych, czy nawet rowerów.

Drugi rodzaj reklamy na blogu, o wiele bardziej efektywny, polega na tym, że firmy odzieżowe, kosmetyczne itd. „obdarowują” właścicielki blogów swoimi produktami, te w zamian mają je nosić i zaprezentować swoim fanom w postach. Większość blogerek, zadowolona jest z takiej współpracy i w zamian, z chęcią publikuje konkursy dla swoich czytelników, sponsorowane przez marki, część testuje przesyłane produkty i zamieszcza ich recenzje. Blogerki jednak, nie zawsze zachwalają otrzymane do przetestowania produkty, często zdarza się, że krytykują ,wręcz nie polecają swoim odbiorcom. Dzieje się tak ponieważ blogerki są niezależne i bez skrupułów skrytykują zły materiał sukienki czy źle wyprofilowane szpilki.

Blogerka styloly w jednym z postów wyraża swoją opinię na temat kosmetyku, który otrzymała od firmy AVON.

Zła opinia powinna być dla marki modowej sygnałem, jednak nie powinna zrażać, gdyż reklamowanie się na blogach modowych, to świetny sposób na uwiarygodnienie swojego przekazu, jednocześnie metoda na dotarcie do rzeszy zainteresowanych modą osób poprzez liderów opinii.

http://madamejulietta.blogspot.com/

http://styloly.blogspot.com/

http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/