Reklama
sama w sobie raczej nie jest w stanie zagrozić naszemu zdrowiu
fizycznemu. Inaczej jest w przypadku jej treści; tego, jaki produkt
reklamuje. A jak wiemy, reklamować można dziś prawie wszystko.
Oczywiście istotne jest, aby jej przekaz był zgodny z Prawem
Prasowym. Powinno przyczyniać się do zakazów emisji reklam,
negatywnie oddziałujących na społeczeństwo lub ograniczyć
możliwość ich reklamowania, jak w przypadku alkoholu. A jednak
według tej ustawy spot może bezkarnie i bez ograniczeń czasowych,
zachęcać nas do picia herbaty czy kawy oraz do kupna słodyczy.
Kawa –
to lekki narkotyk. Nie powinniśmy się bać użycia tego określenia.
Zawiera kofeinę, która uzależnia. A po jej odstawieniu, co
udowodniono, występują objawy fizycznego uzależnienia. Bóle
głowy, otępienie, depresja. Kawa jest oczywiście słabszym
narkotykiem niż alkohol czy papierosy. Ale jest tak samo groźna dla
naszego zdrowia. Może stać się przyczyną chorób serca czy układu
nerwowego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby po każdym filmie
czy serialu, o każdej porze dnia, reklamować i zachwalać ten
właśnie produkt. Może dzieje się tak dlatego, że picie kawy jest
długoletnią tradycją? Smakuje dobrze, zwłaszcza podana z mlekiem
i cukrem, a do tego wszystkiego pobudza nasz umysł do działania,
mniejszym kosztem niż napoje energetyczne czy twarde narkotyki.
Pomimo to jednak, w telewizji emituje się takie reklamy, bez
ograniczenia czasowego jak w przypadku alkoholu. Oprócz tego,
istnieją nawet wyrobione marki kawy kojarzące się z luksusem i
przyjemnością. Przykładem takiej marki jest Tchibo.
Herbata
to także narkotyk. Tradycja jej picia sięga jeszcze dalej niż
tradycja picia napojów kawowych. Jest wiele odmian i smaków
herbaty. Podaje się ją nawet dzieciom. Jest legalna, rozgrzewa i
dobrze smakuje. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie aby i ten produkt
zachwalać w każdy możliwy sposób, za pomocą wszelkiej dozwolonej
reklamy. Picie herbaty w większych ilościach może powodować lęki,
osłabiać pamięć, wzbudzać uczucie niepokoju i fizycznie
uzależniać. Herbata może także prowadzić do uszkodzenia nerek. O
tym jednak reklamy nam nie mówią. Pokazują nam, że picie herbaty
powinno zmienić się w codzienny rytuał, tradycję rodzinną.
Herbata
także posiada wyrobione marki. Najlepszym przykładem jest herbata
Lipton.
Słodycze
to ostatni przykład często reklamowego produktu, mogącego
uzależniać, który chciałam przytoczyć. Zostawiłam go na sam
koniec, ponieważ według mnie może być on najbardziej sporny.
Wszyscy jemy słodycze i wydaje się, że nie są one niczym groźnym.
Dorośli mogą sobie bardziej zdawać sprawę z tego, że ich
jedzenie w większej ilości może negatywnie wpływać na nasz
organizm i uzależniać. Dzieci jednak takiej wiedzy nie posiadają.
Lubią słodycze, nie myśląc o skutkach. Do tego wszystkiego w
telewizji jest mnóstwo spotów reklamowych, zachęcających do ich
kupna. I nie wspomina się o tym, że naukowo udowodniono, iż
słodycze uzależniają w taki sam sposób jak narkotyki, którym
podporządkowujemy nasze życie i towarzyszy temu poczucie winy. W
efekcie spożywanie słodyczy w dużych ilościach może prowadzić
do otyłości, powstawania próchnicy i problemów z wątrobą oraz
trzustką.
A przykładem jednej z najbardziej znanych marek produkujących słodycze jest Wedel.
Jest
wiele produktów, które reklamuje się w telewizji, a które mogą
negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Ja jednak ograniczyłam się
do przytoczenia trzech, według mnie, najważniejszych.
Są one reklamowane o każdej porze dnia, bez względu na to, czy
trafią do nieodpowiednich osób. Są to produkty, których nie
traktuje się poważnie w przeciwieństwie do alkoholu, papierosów
czy narkotyków. Reklamuje się je w sposób lekki i zabawny.
A
jednak udowodniono, że mają one negatywny wpływ na zdrowie i
uzależniają tak samo mocno.
I są przykładem na to, że reklama
może nam zaszkodzić poprzez zachęcanie nas do kupna szkodzących
zdrowiu słodyczy, kawy oraz herbaty.
1 komentarz:
nie rozumiem celu tego posta
podwazenie zasadnosci zakazu reklamowania papierosow?
Prześlij komentarz