MOTYWACJA W REKLAMIE cz. 1
Częstym trendem w spotach reklamowych marek związanych ze sportem, jest motywowanie odbiorcy do działania, walki, treningu, pracy nad samym sobą. Wykorzystując autentyczne historie ludzi, których historia może być inspiracją, przy pomocy haseł, tekstów, przemów, bądź też za pośrednictwem scen treningu reklama ma wywierać pewien pożądany wpływ na odbiorcę.
Czy reklama faktycznie może
motywować do działania? Jeśli tak, to w jaki sposób? W jakim celu
producenci zlecają właśnie takie reklamy? Co mogą w ten sposób
zyskać?
Mentor
Bardzo skutecznym sposobem motywowania jakiego użyła marka Nike,
jest przedstawienie gwiazdy sportu (w tym przypadku żywej legendy i
absolutnego rekordzisty - Michaela Jordana) w roli mentora, który
stara się uświadomić odbiorcom, że wszystkie sukcesy udało mu
się osiągnąć dzięki ciężkiej pracy i sile charakteru. Jordan
nadaje jasny przekaz – to nie talent, a ciężka praca jest ważna,
a co za tym idzie skoro sukces nie zależał od talentu, to każdy
może go osiągnąć, wystarczy tylko ciężka praca, upór,
samozaparcie.
W
tym spocie Jordan stwierdza, że tak naprawdę całe życie zdarzało
mu się przegrywać. „Nie
trafiłem ponad 9000 rzutów w mojej karierze.
Przegrałem
prawie 300 gier. 26
razy
nie trafiłem decydującego rzutu w meczu. Ponosiłem porażki raz po
raz przez całe moje życie... I to właśnie dlatego osiągnąłem
sukces.”
To
dzięki tym porażkom, dzięki sile charakteru Jordan został
legendą. Przekaz spotu jest więc bardzo prosty – nie można się
poddawać, trzeba znaleźć w sobie motywację do walki i pokonywania
własnych słabości.
Kolejny spot z Jordanem w roli mentora. Koszykarz, który jest jednocześnie lektorem w reklamie stwierdza, że być może jego sukcesy pozwoliły ludziom wierzyć, że najważniejszy nie był trening, że osiągnął wszystko dzięki talentowi, który dał mu Bóg, a nie ciężkiej pracy. Stwierdza, że być może zawieszając poprzeczkę tak wysoko, zniszczył koszykówkę, a być może wszystko to po prostu wymówki. Bardzo wymowny jest zarówno tytuł reklamy („Maybe it's my fault”) jak i sam spot, motywujący do ciężkiej pracy nas sobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz