środa, 30 maja 2012

Dziecko do reklamy?

Wszyscy wiedzą na czym polega reklama i jej ulegają. Coraz więcej osób chce się w nich znaleźć, jeżeli nie osobiście to chociaż poprzez dzieci. Coraz częściej napotykam w ogłoszeniach o pracę na ogłoszenia typu: "bank twarzy poszukuje...", czy "dzieci do reklamy...", "casting do reklamy..." W gazetach i na plakatach w centrach miast także pojawiają się tego typu ogłoszenia, jest także wiele stron internetowych, na których wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy. Jak zatem dostać się do wymarzonego świata? Skąd mieć pewność, że agencja do której się  zgłaszamy nas nie oszuka? Przede wszystkim poważna agencja nie pobiera żadnych opłat, tylko inwestuje w wybrane osoby.
źródło: www.google.pl

Niektórzy rodzice bardzo się starają, aby to właśnie ich dziecko wzięło udział w reklamie. Takim celem może być chęć pochwalenia się swoim dzieckiem co w konsekwencji może przerodzić się w pogoń za zyskiem.
Każda mama uważa swojego malucha za najpiękniejszego, dlatego też agencje reklamowe mają w kim wybierać, zainteresowanie jest dość spore.
Są dzieci, które bardzo często chodzą na castingi i realizują sporo projektów, ale też ciągle pojawiają się "nowe twarze", które chcą spróbować swoich sił.
A kto ma szanse? To przede wszystkim dziecko musi chcieć chodzić na castingi, być komunikatywne i otwarte.
źródło: www.google.pl
Maluchy występują w reklamach telewizyjnych, prasowych. Sesje zdjęciowe do reklamy telewizyjnej bądź prasowej są mniej płatne, aniżeli główne role w reklamach, kiedy to maluch staje się twarzą jakiejś reklamy, wtedy jego wizerunek widnieje na plakatach, billboardach.
Wynagrodzenia wynoszą od 600zł do paru tysięcy. Ładne maluchy są angażowane bardzo często, szczególnie niemowlaki między szóstym a osiemnastym rokiem życia, później 5-10 latki. Maluchy występują w reklamach pieluszek, soków, ale także coraz częściej w reklamach proszku do prania, samochodów, banków.
źródło: www.google.pl




A wszystko to, ponieważ dziecko budzi w nas zaufanie, chyba podświadomie lubimy oglądać dzieci w reklamach, i chętniej kupujemy produkty, które reklamują dzieci. Dzieci stanowią znaczną część reklam, ich rolą jest wpływać na nasze emocje.
Można się zastanawiać czy niektórzy rodzice nie zaprzęgają dziecka do pracy? Tylko za jaką cenę? stresu i zmęczenia? A może to dla dzieci dobra zabawa? A może rodzice chcą im zapewnić jak najszybciej drogę do kariery?

Brak komentarzy: