Swój ostatni wpis poświęcę parodiom reklam. Wiele razy zastanawiałam się nad pewnym fenomenem: spoty reklamowe w telewizji są o wiele bardziej interesujące i zrozumiałe, kiedy wyłączy się głos. Dzieje się tak dlatego, że obraz jest bardzo przemyślany. Musi opowiadać pewną fabułę. Obraz jest dużo bardziej przyswajalny niż sam dźwięk, czy sam tekst. Odbiorca skupia się na historii, która jest mu pokazywana. Do tego dochodzą słowa. Najczęściej tekst zawiera w sobie słowa perswazyjne: musisz, chcesz, kup, zdobądź, bądź oraz słowa zachęty: najlepszy, najmodniejszy, młodość, piękno. Skupiając się w 90% na obrazie, gdzieś z tyłu głowy zostają nam podane wcześniej rozkazy. Podświadomie je kodujemy, by później w odpowiedniej sytuacji (czyt. trudny wybór towaru w sklepie) je użyć.
Na szczęście na portalu YouTube można znaleźć wiele parodii reklam oraz samych spotów BEZ GŁOSU, które bawią jeszcze bardziej i efektywniej budują w nas pozytywne odczucia wobec danego produktu.
Zapraszam na seans!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz