wtorek, 7 kwietnia 2015

Reklama w grach komputerowych

Nie będzie to dla nikogo zaskoczeniem jeśli napiszę, iż reklamy towarzyszą nam niemal na każdym kroku. Ochronić przed nimi nie zdołały się także gry komputerowe. Co więcej, wykorzystanie In-game advertisingu nie tylko pozwala na dotarcie do wyselekcjonowanej grupy odbiorców (mężczyźni w przedziale wiekowym od 18 do 34), ale także bywa opłacalne finansowo.

Jednym ze sposobów na zastosowanie reklamy w grach jest, dobrze wszystkim znane, lokowanie produktu. Za wzór, posłużyć może tu chociażby gra NBA 2K12 – nikt bowiem nie wyobraża sobie aby zawodnicy nie biegali w obuwiu od firmy Nike. Przykład ten, dodatkowo podkreśla jeszcze, iż czerpane korzyści  są tutaj obopólne. Prezesi zadowoleni są z promocji swojej marki – gra zaś zyskuje na realizmie.


Źródło: http://static.giantbomb.com/uploads/original/1/18034/1892248-nba_xenon_0847.jpg

Innym ze sposobów na wprowadzenie promocji w uniwersum gier jest zastosowanie reklamy statycznej. Poprzez termin ten, rozumieć należy obiekty stałe - niejako jednorazowo zaszyte w grze. Elementem takim może być logo na ścianie, na bannerach wokół boiska lub w postaci zwyczajnie rozrzuconych ulotek. To co jednak odróżnia ten sposób od, wspominanego wyżej, poduct placementu jest reakcja zachodząca pomiędzy graczem a marką. Podczas gdy w pierwszym przypadku interakcja jest możliwa, w reklamie statycznej pojawia się już wyłącznie możliwość obserwowania.


Żródło: http://oyster.ignimgs.com/wordpress/stg.ign.com/2015/03/pole-position-720x392.jpg

Promocja ta jednak cieszyła się największą popularnością w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Dziś, kiedy kontynuacje gier przychodzą często zanim zdążymy się nacieszyć ich poprzednikami, opłacalność inwestowania w taką reklamę maleje.

Nie oznacza to jednak, że się nie inwestuje. I tak też kolejnym sposobem jest zastosowanie reklamy dynamicznej. Ta, w swym oddziaływaniu, podobna jest do reklamy typu outdoor. Twórcy gier kodują swoiste billboardy o określonych parametrach, które następnie za pośrednictwem organizacji są, niejako, sprzedawane. Plus takiego działania jest możliwość kupna reklamy przy uwzględnieniu konkretnej tematyki gier, czasu wyświetlania czy grupy docelowej. Minusem jest zaangażowanie w to serwerów zewnętrznych przez co gracze nie podłączeni do sieci odcinani są również od reklam.

Polami pod taką promocję są między innymi przydrożne billboardy w grach samochodowych czy chociażby pionowe bannery  na ścianach budynków. Na ogół przestrzenie te tworzy się pod grafiki o rozszerzeniu JPG i rozmiarach od 1024x256 do 1024x1024 piksele. Jedną z marek, która skorzystała z tej opcji promocji było BMW. Kampania trwała miesiąc, a swym zasięgiem obejmowała takie gry jak: TrackMania Nations Forever, Test Drive Unlimited czy Colin McRae: Dirt.


BMW - reklama w trackmania

Niestety jednak, forma takiej reklamy staje ostatnio pod wielkim znakiem zapytania (głównie jednak na rynku zagranicznym). Obie marki, zarówno IGA Worldwide oraz Double Fusion, które zajmują się reklamą dynamiczną – zmieniają swój profil. To zaś może nieść ze sobą zaprzestanie takiej techniki co mogłoby doprowadzić do zniknięcia marek z gier komputerowych.

A co na to czytelnicy? Lubicie obecność reklam podczas rozgrywki czy też może uważacie je za uciążliwe?

Brak komentarzy: