poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Reklama czy film?

Motyw filmowy jest powszechnie wykorzystywany w reklamie. Wiele agencji reklamowych stosuje promowanie produkty w ten sposób, gdyż jest on skuteczny i przykuwający uwagę. W takich reklamach wykorzystywani są główni bohaterowie, wątki, sytuacje czy pojedyncze elementy właściwe danej produkcji i łatwo z nią kojarzone. Występują również elementy łudząco podobne do oryginału. Przeważnie stosowane są filmy i ich najpopularniejsze sceny, jest to zazwyczaj klasyka kina. Nawet nie zawsze musimy dokładnie znać treść filmu, by go rozpoznać, ponieważ zapożyczone postaci oraz zdjęcia są typowe i często wykorzystywane w kulturze. Ciekawym sposobem jest też fabuła wymyślona. Nagrana jednak w taki sposób by przypominała np. typowy western, film akcji lub romans. Twórca przybliża reklamę do danego gatunku filmowego. Wszystko po to, byśmy mogli w łatwy sposób skojarzyć reklamę z filmem, a co za tym idzie, lepiej ja zapamiętać.
Tego typu, reklamę stworzyła firma Dulux. Producent farb uformował nietypową historię człowieka, żyjącego w świecie bez barw i nie doświadcza żadnych emocji. Dulux nieźle to wykombinował przekonując nas, że farby tej marki wniosą w nasze życie promień radości i ekscytacji. W początkowym obrazie reklamy brakuje koloru. Ogólnie przedstawia nam się świat z cenzurą na jakiekolwiek inne barwy niż biel. Jednak są tacy (rebelianci koloru), którym udało się przemycić w świat koloru – świat Duluxa (oczywiście nie mogło w nim zabraknąć wszechobecnej maskotki czyli owczarka staroangielskiego, który od roku 1961 nieprzerwanie stanowi ikonę marki Dulux.). Zapożyczony obraz reklamy oraz jej klimat pochodzi z filmu, który być może oglądaliście – „Wyspa”. Jakiś świat w dalekiej przyszłości – wszyscy obywatele jednakowo ubrani w białe kombinezony, pilnująca straż, monotonia. Wszyscy żyją tylko nadzieją, że kiedyś być może pojadą na „Wyspę”, lecz nikt nigdy jej nie widział. Tym tropem poszła marka Dulux, gdzie świat w kolorze jest tym, czym życie poza obozem w filmie „Wyspa” i tylko wtajemniczeni mogą tego doświadczyć i cieszyć się pełnią życia usłanego kolorami. Jest dramat, niepokój, miłość, tajemnica i napięcie. Wszystko to składa się na filmowy spektakl.
Reklama samochodu Citroen C4 pt. „Robot” również wykorzystuje motyw filmowy. W tym przypadku marka wzoruje się na filmie „Transformers”. Nietypowa fabuła, a o filmie słyszał na pewno każdy, więc dlaczego tego nie wykorzystać? Citroen wpadł na ten pomysł. Akcja  spotu  rozgrywa  się  na  opuszczonym, betonowym placu. Stojący tam Citroen C4 nagle zamienia się w robota, tak jak robiły to maszyny we wskazanym filmie. Jednak reklama jest odrobinę prześmiewcza, gdyż robot zaczyna  tańczyć,  w  rytmie  granej  muzyki. Na  zakończenie  słyszymy  slogan: „Citroen. Technologia, która fascynuje”. Wykorzystanie filmu z dodatkiem humoru na pewno przykuwa nasza uwagę. 
           W tym temacie istotna jest seria licznych reklam od Dior. Francuski dom mody przeprowadził już szereg kampanii w filmowej atmosferze. Biorą w nich udział znani aktorzy jak: Charlize Theron czy Robert Pattinson. W jednej z ostatnich reklam zagrała Natalie Portman – jako uciekająca panna młoda. Nazwa perfum "Miss Dior" musiałaby ulec zmianie, jeśli bohaterka tej historii powiedziałaby przed ołtarzem sakramentalne "tak". Film w reżyserii Antona Corbijna toczy się z typową dla reklam marki dynamiką - Natalie wspina się po drabince do czekającego na nią helikoptera i znika za horyzontem, a w tle zamiast Marszu Mendellsohna słyszymy "Piece of my heart" Janis Joplin. Brakuje długich sloganów, zachęcających słów, promocyjnej ceny czy czegoś co wskazywało by na standardową reklamę. Promowany produkt, w tym przypadku perfum „Miss Dior”, jest jednym z bohaterów spotu. Niby drugoplanowym a jednak głównym, bo sam flakonik pojawia się sporadycznie. Natomiast nazwa częściej – w dialogach, w samej postaci granej przez aktorkę.
Motywy kulturowe są dobrym sposobem na zaangażowanie konsumenta przekaz reklamowy, przy tym pozytywnie wpływają na odbieranie produktu. Zapożyczenia, upodabniania i stylizacja na film mają za zadanie podnieść jego wartość. Tak farba, samochód czy perfum staje się atrakcyjniejszy, ciekawszy. Pobudzona zostaje chęć poznania i motywacja do działania, czyli do zakupu reklamowanego dobra.

Brak komentarzy: