środa, 22 kwietnia 2015

Wizerunek dziecka w reklamie

          Moda na udział dziecka czy młodzieży w reklamie przeżywa teraz prawdziwy rozkwit. Obecnie, oglądając reklamy, nie sposób nie obejrzeć żadnej, w której dziecko nie spełnia funkcji przeważająco perswazyjnej. Kiedy oglądamy tego typu spot, nie da się zaprzeczyć, że szybciej go zapamiętujemy, zaczyna wprowadzać swój charakterystyczny klimat, pobudza naszą wyobraźnię i zmysły. Dlaczego? Ponieważ dziecko instynktownie wyzwala w nas uczucia czułości, tkliwości oraz chęci opiekowania się nim, kojarzą nam się one z czystością, spontanicznością i prawdomównością. Wykorzystywanie więc wizerunku dziecka w reklamach oczywiście nie jest przypadkowe. Przecież wzbudza w nas przede wszystkim zaufanie i radość.
Warto również również zwrócić uwagę na wpływ dziecięcego języka wypowiedzi, który jest prosty, naturalnie ekspresyjny, podkreślający wiedzę, co stwarza oczywistość i prawdomówność słów dziecka. U dorosłej widowni wywołuje ciepłe uczucia, u młodszej zaś, chęć utożsamiania się z ich rówieśnikami, których słyszą w mediach.
          Jak to wygląda z punktu prawnego? Oczywiście akty prawne nie zakazują udziału dzieci w reklamie, ale daje wskazówki i pouczają. Z Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/13/UE z dnia 10 marca 2010 o audiowizualnych usługach medialnych ( rozdział 3, artykuł 9, punkt 1, podpunkt g ) dowiadujemy się, że handlowe przekazy audiowizualne nie mogą wyrządzać fizycznej lub moralnej szkody małoletnim. W związku z tym nie mogą bezpośrednio nakłaniać małoletnich do kupna lub najmu produktu lub usługi, wykorzystując ich brak doświadczenia lub łatwowierność, nie mogą bezpośrednio zachęcać małoletnich, by przekonali rodziców lub osoby trzecie do kupna reklamowanych produktów (…)”. Z kolei w Ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (artykuł 16, punkt 1, podpunkt 3) jest mowa o tym, że „reklama odwołująca się do uczuć klientów przez wywoływanie lęku, wykorzystywanie przesądów lub łatwowierności dzieci”.

         Trzeba jednak przyznać, że niektóre reklamy z wykorzystaniem wizerunku dzieci są naprawdę przekonujące i dające do myślenia.

                                                              Źródło: www.ufunk.net

To zdjęcie jednej z kampanii społecznych, na rzecz walki z rasizmem. Wizerunki niemowlaków w tej reklamie, wykorzystano zdecydowanie bardzo umiejętnie.
Na Polskim rynku działa kilkanaście agencji reklamowych, wyszukujących dzieci do udziału w produkcjach reklamowych. Szukają oni tzw "perełek", które niekoniecznie muszą być piękne, ale posiadające cechy potrzebne do danego spotu, np. piegowate czy pulchne. Niestety często bywa i tak, że udział dziecka w reklamie, jest jedynie spełnieniem marzeń rodzica, nie zaś jego pociechy.
              Czy jednak dzieci powinny być wykorzystywane w telewizji do każdego celu?


 Wyżej przedstawiona reklama jest także kampanią społeczną na temat bezpiecznego seksu. Nie sądzę jednak by była trafioną. Wizerunek dziecka jest tutaj zdecydowanie przedstawiony negatywnie, daje co prawda pewne przesłanie, moim zdaniem jednak zbyt przesadne.
          Na końcu chciałabym przedstawić jeszcze jedną reklamę, z wykorzystaniem wizerunków dzieci w roli głównej, która z całą pewnością wywołuje uśmiech na naszych twarzach i pozytywnie wpływa na wizerunek danej firmy, w tym przypadku – wody mineralnej. 


Brak komentarzy: