poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Trailer a kompletny materiał

Trailer -  jest medialną zapowiedzią różnego rodzaju nowej produkcji. Może to być zarówno film, teledysk, czy zapowiedź gry. Twórcy tworzą trailery po to, by zareklamować swoją twórczość, a co za tym idzie, zdobyć swoją propozycją jak największą ilość odbiorców.

Ale czy trailer zawsze jest tym, co dostajemy w ostatecznej wersji? Czy zapowiedź zawsze w pełni nas satysfakcjonuje?

W zapowiedziach filmów, wyłapywane są zazwyczaj najciekawsze momenty z filmu, po to, aby konsument nie mógł się doczekać pełnej wersji. Wychodzi trailer kolejnej części, naszej ulubionej komedii, z zafascynowaniem włączamy go, oglądamy i zapewnia on nam 2 minuty śmiechu. Co wtedy dzieje się w naszej głowie? Czekamy. Czekamy na pełną wersję filmu i od razu jak tylko pojawia się w kinach kupujemy bilet, siadamy wygodnie w fotelu i wtedy okazuje się, że 2 minuty w zapowiedzi, w której umieszczono tylko wybrane fragmenty filmu, były najśmieszniejszymi momentami w całym filmie. Nie możemy w tej sytuacji czuć się oszukani, ale niestety możemy czuć niedosyt, że spodziewaliśmy się czegoś więcej niż umieszczono w 2 minutowym materiale.

Fenomen zapowiedzi możemy zaobserwować serwisie Youtube. Możemy tu obejrzeć zapowiedzi naszych ulubionych filmów, gier, czy nawet teledysków. Oglądalność zapowiedzi udowadnia nam tylko jak popularna będzie pełna wersja. Oficjalny zwiastun "Szybkich i Wściekłych 7" obejrzało już ponad 55 milionów i ta ilość ciągle rośnie, bo ludzie "reklamują" film poprzez pokazywanie zapowiedzi znajomym. Hit roku, czyli "50 twarzy Greya" został uznany najczęściej oglądanym trailerem 2014, a wyszedł przecież zaledwie w połowie roku. Zapowiedź tej ekranowej wersji bestsellera była stworzona idealnie. Premiera trailera w wakacje, premiera filmu w walentynki (nie ma to jak wyczucie czasu i wpuszczenie na ekrany kinowe romansu w walentynki). Jakby tego było mało zapowiedzi "50 twarzy Greya" obiegały całe media: Facebook, Twitter, telewizja. Jeżeli komuś spodobał się trailer, ale cały film nie usatysfakcjonował was mogę wam powiedzieć że nie jesteście jedyni i nie jest to pierwsza, ani ostatnia zapowiedź tego typu.

A na koniec ciekawostka.. Najpopularniejszym trailerem w serwisie youtube jest... My talking Tom. Zapowiedź aplikacji na telefon osiągnęła ogromną liczbę wyświetleń w liczbie
 UWAGA : prawie 130 milionów wyświetleń! Dla porównania "50 twarzy greya" osiągnęło marną przy tym 68 milionową liczbę odsłon, czyli trochę ponad połowę.


Trailer, a inaczej zapowiedź, jest niczym innym jak reklamą, która ma sprawić aby konsument z niecierpliwością czekał na pełną wersję.



 

Brak komentarzy: