źródło: www.nbcnews.com
Każdy z nas widział w swoim życiu choć raz reklamę społeczną.
Być może nieświadomy tego, ale takie akcje jak „Pij mleko, będziesz wielki!”
czy „Cała Polska czyta dzieciom” były właśnie kampaniami, które miały na celu
dotarcie do określonych grup i spowodowanie określonych zachowań. Te właśnie cechy można przypisać reklamie społecznej. Przedstawiając konkretny problem dąży do
wywołania zmian w świadomości odbiorców (społeczeństwa). Skutecznie, czy też nie – to już
indywidualna kwestia.
Mówiąc o reklamie społecznej, chciałabym przywołać najnowszy
jej przykład.
Z pewnością niejeden z Was wziął udział w internetowej
wrzawie, a to wszystko za sprawą sukienki, która ponad miesiąc temu podbijała
cyberświat. Okrzyknięta mianem „the dress”, podzieliła internatów na dwie
grupy. Tych, którzy byli przekonani, że kreacja jest koloru biało-złotego oraz
tych, którzy widzieli jedynie czarno-niebieskie barwy. Wszystko zaczęło się na portalu Tumblr, gdzie jedna z użytkowniczek dodała post z prośbą o pomoc w
ustaleniu właściwego koloru sukienki ze zdjęcia. Wspomniała także, że wraz z
przyjaciółmi nie mogą dojść do porozumienia. W mediach społecznościowych
natychmiast zrodziła się dyskusja, a docierając także do celebrytów i
polityków, którzy nie mogli nie wyrazić swojego zdania na temat „słynnej
kiecki”, rozpowszechniła się na cały świat. Spór o prawdziwy kolor ubrania trwał kilka dni, jednak
najlepsze jego wykorzystanie można przypisać organizacji charytatywnej
Salvation Army, która wykorzystując internetowy hit, stworzyła reklamę społeczną przeciwko przemocy wobec
kobiet.
Slogan kampanii:
"Czy naprawdę tak trudno zauważyć to, co
czarne i niebieskie?".
"Jedna na sześć kobiet jest ofiarą
przemocy. To nie iluzja."
Jak już wspomniałam wcześniej, reklama
społeczna ma na celu wywołanie zamierzonych zmian. Nie jestem w stanie ocenić
skuteczności ów kampanii, ale bez wątpienia mogę przyznać, iż spór wywołany
przez iluzję, został wykorzystany w genialny sposób. Poważna tematyka ujęta w reklamie społecznej miała na celu uświadomienie społeczeństwu jak wiele śladów przemocy przemyka
nam przed oczami niezauważonymi. Doceniona
przez wiele osób, uważam, że przede wszystkim trafiła w sedno sprawy! Kobieta ma na sobie bialo-złotą sukienkę, a jej twarz
pokrywają niebiesko-czarne sińce. Jest to oczywiście odniesienie do sporu o
kolory sukienki.
W drugiej odsłonie kampanii można zauważyć aluzję do koloru złotego i białego.
„Ponieważ one zakrywają to białym i złotym”
Na koniec dodam jeszcze, iż sukienka w oryginale
jest oczywiście czarno-niebieska! Sklep oferuje kilka opcji koloru, ale żaden z
nich w tamtym momencie nie był biało-złoty.
strona sklepu: http://www.romanoriginals.co.uk/invt/70931
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz