W dzisiejszych czasach ludzie coraz
większą uwagę przywiązują do swojego wyglądu. Dzięki temu każdy z nas stara się
pokazać w jak najlepszym zestawie ubrań od renomowanych firm. Nie zdają
sobie jednak sprawy, że zakładając te wszystkie rzeczy stają się żywą reklamą,
a co za tym idzie producent ubrań reklamuje się przez swój zysk nie
wydając na to ani przysłowiowego grosza. Czego chcieć więcej ?
Każdy z nas doskonale wie choć i tak do
tego się nie przyzna, że zazdrość to cecha ludzka, której łatwo się nie da
pozbyć. Dlatego też jeżeli widzimy , że sąsiad czy sąsiadka ma nowy model butów
renomowanej marki to od razu w głowie zaświeca się lampeczka: "Ja też chce
takie mieć". Co za tym idzie zbieramy każdy pens swoich oszczędności, żeby
tylko mieć takie same, co więcej zawsze staramy się zrobić krok do przodu i
kupić jeszcze coś bardziej oszałamiającego. Jak tutaj doskonale widać nie
trzeba wysłuchiwać reklam w tv czy w radio o jakości ubrań czy też ich
okazyjnej cenie. Wystarczy, że w kimś pobudzi się zazdrość przez swojego
klienta.
Dla
ludzi moda stała się nie jako "religią", która stale chcą wyznawać, a
za swoich guru obierają często ludzi ze świata show biznesu. Oczywiście również
i to często jest zamierzone przez firmy działające na rynku, które celowo to wykorzystują.
Celebryta dostaje masę ubrań plus oczywiście nie małe pieniądze tylko po to,
aby na pewnej gali pojawił się w danej stylizacji czy ubraniu. Za sprawą coraz
prężniej działających portali społecznościowych, głównie kobiety dociekają jak
gwiazdy były ubrane na ściankach. Mężczyzn to nie dotyczy? Nic bardziej
mylnego. Otóż, każdy wie jak działa kobieca strategia:" Ty nie będziesz
wyglądał jak Zakościelny?".
Jednak to nie koniec pomysłów
marketingowców. Gwiazdy często mają podpisane umowy na wakat Trendsetter'a,
który ma za zadanie wpłynąć swoją pozycją i rangą na zwykłych szarych ludzi.
Decydują się na to coraz częściej blogerzy, których strony dziennie odwiedzają
tysiące użytkowników Internetu, a to jest bardzo "łakomy kąsek" dla
każdego szefa od marketingu i reklamy.
Jedyna myśl, która mi się nasuwa to "nie
zwariujmy" w życiu, którego trendami przede wszystkim stają się modne
ubrania i stylizacja. Nie kupujmy ubrań tylko dlatego, że ich marka jest znana
na całym świecie, bo stać się żywą reklamą jest bardzo prosto lecz czy chcemy
nią być ? Powiedzenie brzmi " reklama dźwignią handlu" jednak
człowiek jako potencjalny klient , żadną dźwignią być nie musi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz