piątek, 1 kwietnia 2011

Reklamy w hipermarketach

   Żyjemy w świecie, gdzie reklama otacza nas zewsząd. Hipermarkety nie są tu wyjątkiem. Różne barwne slogany, oraz plakaty towarzyszą nam podczas każdych zakupów. Markety są jedną wielką reklamą. Już podczas podróży, przy drodze, a także na parkingach, natykamy się na tablice reklamowe. Mają one za zadanie utrwalenie nam komunikatu przekazanego za pośrednictwem innych mediów, oraz budowanie i promowanie określonej marki.
   Gdy już dotrzemy na miejsce i udamy się w kierunku wejścia do sklepu, nie minie chwila a ponownie jesteśmy kuszeni wszelakimi reklamami. Zdarza się przecież często, że hipermarkety udostępniają drzwi jako miejsce na reklamy. Miejsce to jest idealne na promocje określonego produktu, czy marki, bowiem nie dość, że zapewnia częsty kontakt z klientem to również nie sposób aby przekaz nie dotarł do klientów.
    Po przekroczeniu progu sklepu, konsument ponownie jest poddawany działaniom reklamy. Atakują zewsząd, od chwili wejścia, do chwili wyjścia. Hipermarkety oferują cały wachlarz miejsc do czegoś takiego przeznaczonych: od wózków i bramek antykradzieżowych, poprzez banery podwieszane, a na paragonach fiskalnych i przegrodach kasowych z napisami „Następny klient” kończąc.
     Ale czy taka reklama ma sens? Czy oddziałuje ona odpowiednio na klienta? Z pewnością tak. Jej efektywność jest zdumiewająca. Skierowana jest do osób, które odwiedzają sklep z zamiarem dokonania zakupów. Bardzo często zdarza się przecież, że reklama wewnątrz sklepu zatwierdza transakcję, a nawet wręcz umożliwia klientowi łatwe znalezienie reklamowanego produktu. Nie wymaga wielkich nakładów i nie pochłania aż tyle czasu co nakręcenie tradycyjnych telewizyjnych reklam. Oddziałuje na wszystkich znajdujących się w danym czasie w sklepie. Konsument nie ma nawet możliwości zakłócenia odbioru poprzez zmienienie kanału, tak jak to zazwyczaj robi przed telewizorem. Ponadto skłania go do zapoznania się z walorami określonego produktu, oraz skraca drogę pomiędzy oddziaływaniem reklamy, a decyzją o kupnie danego produktu. Klient może dotknąć i zbadać wszystko gołą rekom. Nikt z nas przecież nie robi zakupów przed telewizorem, prawda? Jednym słowem taka reklama jest idealna. 

Źródło:
www.tesco.pl

Zdjęcia zaczerpnięte ze stron:
zdjęcie nr 1: http://www.reklama.torun.pl/images/tablice.jpg
zdjęcie nr 2: http://www.tesco.pl/img/reklama/foto-14-02.jpg
zdjęcie nr 3: http://bi.gazeta.pl/im/1/5601/z5601381X,Hipermarket-Tesco.jpg

1 komentarz:

Adrian Moczyński pisze...

Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.