czwartek, 14 kwietnia 2011

Eufemizmy w reklamie

Język w reklamie może wydawać się naiwny i taki jest. Brak w nim jest wyrażeń i zwrotów, które mogły by wywołać złe skojarzenie. Z tego właśnie powodu stosowane są eufemizmy.Eufemizm to nic innego jak słowo lub wyrażenie,użyte w zastępstwie ,w celu złagodzenia wyrażeń, które mogą być drastyczne, nieprzyzwoite ze względu na kulturę,religię,cenzurę,poprawność polityczną, lub dobre wychowanie. Zamiast słowa "gruby"- "puszysty" , "te dni" , "kobieca przypadłość zamiast "miesiączka". Reklamy tamponów pełne są eufemizmów. Kobiety, przedstawiane w reklamach środków higieny intymnej są przepełnione entuzjazmem, radosne, uprawiają sporty.
Jeszcze w żadnej reklamie,nie został przedstawiony obraz napiecia przedmiesiączkowego, nie widac łazienki, kobiet korzystających z tych produktów,nie ma tez złego humoru i choćby wyprysków na twarzy.

Jedna z firm wpadła na pomysł,by w reklamie nazwaćrzecz po imieniu. Największ stacje zbojkotowały reklamę. Chodzi o firmę "Kotex" ,która uzyła słowa "tam na dole" (ang. down under) stacje niechętnie emitowały reklamę. Firma zrezygnowała.
Kolejnym krokiem firmy "Kotex" był film, w którym parodiuje obrazy pokazywane w innych reklamach tamponów i podpasek-kobiety w białych legginsach,uprawiające sporty, radosne i tańczące. Pod koniec reklamy, pojawia się napis: "Dlaczego reklamy tamponów są tak idiotyczne?"




Oprócz kampanii w telewizji, istnieją tez reklamy w prasie. W jednej z nich przedstawiony został jadący samochód,a nad nim napis- "Przyczepiłam tampon do kluczyków,żeby brat nie zabrał mi samochodu.Zadziałało"





Autor: A.Cecot

Brak komentarzy: