Okazuje się, że to właśnie czas przed świętami wielkanocnymi jest najbardziej interesującym okresem do przedstawienia kampanii reklamowej. Część reklamodawców decyduje się na ich zaprezentowanie tylko i wyłącznie w tym czasie. Badania przeprowadzone w 2009 roku wykazały, że stacje telewizyjne wyemitowały o 6,5 tys. spotów reklamowych więcej przed Wielkanocą niż przed Bożym Narodzeniem. Sprawdzały także fundusze przeznaczone na te reklamy.
Dlaczego tak się dzieje?
Można odwoływać się do odwiecznej dyskusji na temat wyższości jednych świąt nad drugimi. Ale tym sposobem nie dojdziemy do żadnego porozumienia.
Okazuje się, że jedną z przyczyn może być fakt, że zakończyły się w tym czasie już wszystkie większe przeceny w sklepach. Przed Bożym Narodzeniem, na koniec roku, obniżek jest mnóstwo i w wielu przypadkach nawet bez reklamy dana firma jest w stanie sobie poradzić i pozyskać nowych klientów. Przed Wielkanocą sytuacja jest zupełnie odmienna, to sprawia, że czas antenowy w tym czasie jest po prostu droższy.
Przeprowadzono także badania na temat tego, kiedy reklamy świąteczne są najbardziej skuteczne. Co prawda badania te dotyczyły Bożego Narodzenia, ale z pewnością pokazują pewną tendencję. Na ich podstawie dowiadujemy się, że konieczne jest odwołanie się w reklamie do najbardziej charakterystycznych świątecznych symboli. W przypadku Bożego Narodzenia zdecydowanie wygrywa choinka, święty Mikołaj, śnieg. Nie inaczej jest przy zbliżających się coraz bardziej świętach – na ekranie, ulotkach, plakatach, dosłownie wszędzie, mnóstwo baranków, kurczaczków, pisanek. Nie ma się co dziwić. Jeśli mamy już dzieci, to wspólne malowanie pisanek kojarzy się nam z czymś bardzo przyjemnym, rodzinną atmosferą. Jeśli nie mamy jeszcze własnych pociech, to wspominamy, jak ozdabialiśmy jajka w dzieciństwie. Przyjemne skojarzenia, proste.
W reklamach często też firmy decydują się na nieco inną formę. Za pośrednictwem spotu, plakatu albo kartki składają nam świąteczne życzenia. W głowie może pojawić się zatem myśl „ja kupuję u nich produkty i nie dość, że jestem z nich zadowolony, to jeszcze mi za to dziękują i pamiętają o mnie w czasie świąt”. Dość to optymistyczne myślenie, szczególnie dla reklamodawców. Jednak pewne jest jedno – nikt nie będzie miał pretensji o to, że ktoś w przyjemnej formie złoży nam świąteczne życzenia. A jeśli kogoś takie działanie doceni, to tylko się cieszyć. Wszak zadowolony klient, to klient stały i lojalny.
Źródła:
http://www.kartki.pl/kartki/firmowe-kartki-na-wielkanoc/
http://promotikon.pl/page/8/
http://manager.money.pl/news/artykul/koniec;kryzysu;w;reklamie;telewizyjnej,206,0,604878.html
http://www.marketing-news.pl/message.php?art=3426
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz