Wyszło zbyt poważnie, jak na żart.
W nowej reklamie gładzi szpachlowych, czy też innych spoiw gipsowych (w końcu tego nie dowiadujemy się ze spotu, uogólniając - ze spotu nie dowiadujemy się niczego) firmy Atlas wystąpił tenisista Jerzy Janowicz, kierowca wyścigowy Maciej Steinhof oraz windsurfer Paweł Tarnowski:
W nowej reklamie gładzi szpachlowych, czy też innych spoiw gipsowych (w końcu tego nie dowiadujemy się ze spotu, uogólniając - ze spotu nie dowiadujemy się niczego) firmy Atlas wystąpił tenisista Jerzy Janowicz, kierowca wyścigowy Maciej Steinhof oraz windsurfer Paweł Tarnowski:
Sportowcy żarliwie, parafrazując, zapraszają nas do swojej szopy. Szopy widocznej w tym quasi teledysku. Szopy... która nic wspólnego nie ma z Atlasem. Szopy wyłożonej sztuczną trawą i wiaderkami marki Atlas z tajemniczą substancją w środku.
Zaciekawiona tym, co ma piernik do wiatraka, a farba do krzyczącego do niedawna na dziennikarzy Janowicza, dowiaduje się, że:
Każdy ze sportowców jest ambasadorem jednego z produktów: windsurfer Paweł Tarnowski to twarz akrylowej ecoFarby, kierowca wyścigowy Maciej Steinhof wspiera promocję lateksowej optiFarby, zaś Jerzy Janowicz - proFarby lateksowej, przeznaczonej na wymagające podłoża. Wyszło, jak wyszło. Na reklamie na pewno zyskał Janowicz, wykazując się dystansem do sytuacji z "trenowaniem po jakiś szopach". Humor i ironia? Jak najbardziej. Jestem przekonana, że samo "zapraszam do swojej szopy" może w krótkim czasie przedostać się do żargonu internautów lubujących się w memach o hasłach podobnej treści.
A ja wciąż, zrobiona na biało, pytam (bo zielonego pojęcia nie mam): jakiego produktu/jakich produktów to reklama?
Wiele piosenek zostało odświeżonych dzięki reklamie. I tak właśnie większość zna piosenkę Amandy Lear Enigma z 1978 roku z wykorzystania w reklamie Kinder Bueno i częściej, jako "Give a bit of mmm to me". Tak samo w przypadku Lenki (Everything At Once) i reklamy Windows 8: https://www.youtube.com/watch?v=mwhd6tbxs74
Utwór Lenki pojawia się również w spocie reklamującym wiosenną ramówkę TVN (wiosna 2009). Tym razem jest to The Show (do obejrzenia, niestety w wątpliwej jakości, tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=PX_mKy1rspI). A odchodząc od branży stricte reklamowej - Lenka i Trouble is a friend to czołówka serialu Julia. Czyżby TVN miał w swych szeregach zagorzałych fanów piosenkarki?
Biorąc pod lupę wspomniany wcześniej TVN, warto przypomnieć zwiastun wszystkich części trylogii Władcy Pierścieni, które ukazywały się w styczniu 2013 roku (co tydzień) na łamach stacji. Za poczucie humoru należy się ogromna pochwała. Śpiewający Golum jest o wiele śmieszniejszy, niż rapujący sportowcy. A utwór, o którym mowa, to One day w oryginale w wykonaniu Asafa Avidana. Pojawiła się też druga wersja i tym razem Golum śpiewa głosem kobiety, a mianowicie: Andrew Britton, Brian Hodge, Michelle Hodge – Home.
Drogi Atlasie, najprostsze rozwiązania bywają często najskuteczniejsze. A spot z Janowiczem, Steinhofem i Tarnowskim przypomina mi (na nieszczęście) spot wyborczy Karola Karskiego: https://www.youtube.com/watch?v=kPS1oFREI8M
Sportowcy natomiast powinni brać przykład z kolegi "po fachu" i wybierać lepsze oferty. "Kolega po fachu", czyli nikt inny, jak Jakub Błaszczykowski, wystąpił w głównej roli (w roli ambasadora całej akcji) w spocie reklamowym McDonald’s. Muzyka z reklamy to jedna z wersji utworu: Eenie, Meenie, Minie, Moe, który to splot słów jest dość popularny w krajach anglojęzycznych, przypomina również piosenkę z 1935 Shirley Temple Polly Wolly Doodle. Spot tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=-HFMpL1vomg
Akcja odbywała się w 2012 roku (przysyłanie formularzy 6 lutego – 4 marca).
Zaciekawiona tym, co ma piernik do wiatraka, a farba do krzyczącego do niedawna na dziennikarzy Janowicza, dowiaduje się, że:
Każdy ze sportowców jest ambasadorem jednego z produktów: windsurfer Paweł Tarnowski to twarz akrylowej ecoFarby, kierowca wyścigowy Maciej Steinhof wspiera promocję lateksowej optiFarby, zaś Jerzy Janowicz - proFarby lateksowej, przeznaczonej na wymagające podłoża. Wyszło, jak wyszło. Na reklamie na pewno zyskał Janowicz, wykazując się dystansem do sytuacji z "trenowaniem po jakiś szopach". Humor i ironia? Jak najbardziej. Jestem przekonana, że samo "zapraszam do swojej szopy" może w krótkim czasie przedostać się do żargonu internautów lubujących się w memach o hasłach podobnej treści.
A ja wciąż, zrobiona na biało, pytam (bo zielonego pojęcia nie mam): jakiego produktu/jakich produktów to reklama?
Wiele piosenek zostało odświeżonych dzięki reklamie. I tak właśnie większość zna piosenkę Amandy Lear Enigma z 1978 roku z wykorzystania w reklamie Kinder Bueno i częściej, jako "Give a bit of mmm to me". Tak samo w przypadku Lenki (Everything At Once) i reklamy Windows 8: https://www.youtube.com/watch?v=mwhd6tbxs74
Utwór Lenki pojawia się również w spocie reklamującym wiosenną ramówkę TVN (wiosna 2009). Tym razem jest to The Show (do obejrzenia, niestety w wątpliwej jakości, tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=PX_mKy1rspI). A odchodząc od branży stricte reklamowej - Lenka i Trouble is a friend to czołówka serialu Julia. Czyżby TVN miał w swych szeregach zagorzałych fanów piosenkarki?
Biorąc pod lupę wspomniany wcześniej TVN, warto przypomnieć zwiastun wszystkich części trylogii Władcy Pierścieni, które ukazywały się w styczniu 2013 roku (co tydzień) na łamach stacji. Za poczucie humoru należy się ogromna pochwała. Śpiewający Golum jest o wiele śmieszniejszy, niż rapujący sportowcy. A utwór, o którym mowa, to One day w oryginale w wykonaniu Asafa Avidana. Pojawiła się też druga wersja i tym razem Golum śpiewa głosem kobiety, a mianowicie: Andrew Britton, Brian Hodge, Michelle Hodge – Home.
Drogi Atlasie, najprostsze rozwiązania bywają często najskuteczniejsze. A spot z Janowiczem, Steinhofem i Tarnowskim przypomina mi (na nieszczęście) spot wyborczy Karola Karskiego: https://www.youtube.com/watch?v=kPS1oFREI8M
Sportowcy natomiast powinni brać przykład z kolegi "po fachu" i wybierać lepsze oferty. "Kolega po fachu", czyli nikt inny, jak Jakub Błaszczykowski, wystąpił w głównej roli (w roli ambasadora całej akcji) w spocie reklamowym McDonald’s. Muzyka z reklamy to jedna z wersji utworu: Eenie, Meenie, Minie, Moe, który to splot słów jest dość popularny w krajach anglojęzycznych, przypomina również piosenkę z 1935 Shirley Temple Polly Wolly Doodle. Spot tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=-HFMpL1vomg
Akcja odbywała się w 2012 roku (przysyłanie formularzy 6 lutego – 4 marca).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz