Seks w reklamie to wciąż popularna i bardzo
skuteczna forma promocji. Promuje on wszelakie produkty i usługi. Producenci
wykorzystują go przy każdej możliwej sposobności. Od oczywistych reklam na
potencję, przez samochody po napoje energetyczne.
Kiedyś był to temat nie poruszany otwarcie, nawet
nie myślano tak bardzo aby wykorzystać seksualność w jakimkolwiek typie
reklamy. Dziś nie sposób nie wymienić większej marki, która
teraz bądź w przeszłości nie miała związku z reklamami z erotycznym podtekstem.
Wynika też, że seks wykorzystywany jest przede wszystkim do sprzedaży produktów
kupowanych często i pod wpływem impulsu. Nie jest on tak bardzo skuteczny,
gdy sprzedajemy produkty nabywane rzadziej i bardziej wyrafinowane, np. usługi
bankowe, sprzęt gospodarstwa domowego czy specjalistyczne pojazdy. Jest na tych
półkach, gdzie po wybrane produkty sięgamy codziennie np. jedzenie. Bo kto z
nas nie lubi słodkości, a tym bardziej może nas zaciekawić ich nietuzinkowy kształt.
Jednak zdąża się, że tego typu reklamy zaczynają nam
przeszkadzać, gdyż przekraczają granice
dobrego smaku i etyki. Czasami przekaz reklamowy bywa aż niesmaczny, a czasami
budzi skojarzenie związane z dyskryminacją płci. Jak wynika z badań seks wcale nie jest bardziej zapamiętywany i nie przyciąga
więcej osób, bardziej przyćmiewa nas swoja intensywnością, nie widzimy nic
innego oprócz niego. Bywa tak, że osoby, którym pokazano reklamy seksualne,
wcale nie pamiętały w większym stopniu nazw marek i produktów niż ci
drudzy, którzy widzieli reklamy bez
aspektu erotycznego.
Na reklamach tego typu częściej
pojawiają się wizerunki kobiet. W 2003 r. aż 92 proc. reklam produktów
przeznaczonych dla urody i pielęgnacji reklamowały modelki. Wśród reklam
produktu zdrowia i higieny, częściej pojawia się sylwetka kobiety i występuje
to w ponad dwóch trzecich przypadków, a natomiast mężczyźni w niecałej jednej
trzeciej.
Dość często każdy z nas poddaje się obrazom
przedstawionym w reklamach. Zdąża się, że zaczynamy wierzyć w cudowne działanie
danego produkty, który przysporzy nam
większe powodzenie u płci przeciwnej np. są takie przypadki mężczyzn, którzy
naprawdę uważają, że kobiety oszaleją na ich punkcie z powodu dezodorantu Axe. Wszystko
to jest nakierowane na odpowiedni obraz, który wywoła u nas oczekiwane emocje.
A w rzeczywistości spowoduje zakup danego produktu. Dlatego reklamy pokazują
nam piękno fizyczne modeli reklamujących bieliznę czy ubrania.
Teraz trzeba coraz większej fantazji i pomysłowości
i bardziej bezpośredniego przekazu niż dawniej, by przyciągnąć naszą uwagę i mieć na nas i na nasze wybory wpływ. Kiedyś wystarczył
mały skrawek odkrytego ciała np. nagie ramiona i kostki modelek aby pobudzić
odbiorcę, a teraz trzeba zapewnić półnagie modelki.
Na naszych oczach dzieje się zmiana w bezpośrednio
seksualnej treści telewizji, filmów kinowych, książek i innych form przekazu. Reklamodawcy uważają, że seks potrafi sprzedać wszystko
nawet zwykle podłogi, mogą wywołać szerszą reakcję wśród odbiorców spotu.
1 komentarz:
Trudno mi się z tobą nie zgodzić skoro na moim osiedlu natykam się na reklamy takie jak ta z linku poniżej.
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10255715_1472501176314176_7284013826383134467_n.jpg
Bilbordy obrodziły nam ostatnio podtekstami, widać to nawet na przykładzie mniejszych a nawet lokalnych przedsiębiorstw.
Prześlij komentarz