Jak już wspomniałem w pierwszej części, polski produkt czy marka to coś z czym ciężko zaistnieć na świecie. Jeżeli już coś nam się udaje w tym kierunku to najczęściej jest to branża kulinarna i polskie produkty wysokiej jakości, nie są one jednak powszechne na zachodzie, a jedynie mogą być rarytasem wśród kucharzy, tak jak np. regionalne produkty. Wspomniana w pierwszej części wódka to rzecz z której możemy być naprawdę dumni, przypominam sobie tutaj sytuacje w której byłem na pewnym wyjeździe zagranicznym, w dobrze rozwiniętym kraju Europy zachodniej. Miałem okazje pogadać wtedy z ludźmi tam mieszkającymi, gdzie podczas rozmów nie dowiedziałem się niczego konkretnego, poza tym, że Polacy potrafią pić alkohol. Przed powrotem do Polski chciałem podziękować jednej osobie za pomoc i gościnę i jedyny prezent jaki mi przyszedł do głowy to polska wódka. Udałem się więc do sklepu i to co zobaczyłem ku mojemu zaskoczeniu było imponujące. Polska Żubrówka była najdroższą wódką na półce, była nieco ładniej opakowana niż krajowa wersja jednak niczym się nie różniła a cena w przeliczeniu na polskie złote za pół litra alkoholu, oscylowała w okolicach 100 zł. Pamiętam swoją dumę na widok znajomego otrzymujący taki prezent, i pomyślałem wtedy, że w Polsce da się produkować całkiem ciekawe, wysokiej jakości rzeczy i nie trzeba cały czas odnosić się do zachodu czy dalekiego wschodu.
Pewnie każdy z nas zna jakąś polską markę która odniosła sukces zagranicą jednak najczęściej będą to produkty i marki wymienione powyżej, mało kto będzie jednak znał ich więcej. Prowadzi to do tego, że jako Polacy nie jesteśmy przyzwyczajeni do osiągania sukcesów przez co spada nam nasz własna samoocena. Ambitny i inteligentny przedsiębiorca gdy myśli nad czymś w co mógłby zainwestować często zbyt szybko ma podcinane skrzydła przez co nie kontynuuje swojej pracy z której mogłyby wyjść całkiem ciekawe efekty. To sprawia, że nasz krajowy produkt jest produktem deficytowym.
Wracając do wątku wiedźmina można mówić o nim długo i jeszcze dłużej w kontekście pewnego fenomenu jakim bez wątpienia jest ta gra. Jak już wspomniałem w I części: małe studio, ograniczony budżet, książka znana jedynie przez zagorzałych miłośników fantasy, a gra sprzedaje się w tysiącach egzemplarzy na całym świecie. Dlaczego ludzie z CDProjekt Red odnieśli sukces?
Ponieważ mieli pomysł poparty wiarą w niego. Wiedźmin bez wątpienia ukazuje Polskę w pozytywnym świetle i sprawia, że nasz rodzimy produkt obojętne z jakiej by on nie był branży może być poważanym i cechować się wysoką jakością. Można sobie wyobrazić premierę Wiedźmina 3, która to ogarnie cały świat wirtualnej rozrywki, zainteresowanie jest na pewno ogromne, a oczy elektronicznej rozgrywki będą skierowane na warszawskie studio i jej produkt. Teraz można gdybać ale jeżeli gra będzie taka jaką ją już teraz przedstawiają twórcy, można jedynie zacierać ręce i to nie tylko pracując w firmie która stworzyła tę grę. Zainteresowanie przyciąga inwestorów może premiera gry zwróci uwagę na inne polskie produkty i przedsiębiorstwa które także mogą osiągnąć tyle co warszawskie studio. Budujmy dobre marki i ocieplajmy wizerunek nas w świecie, tylko w taki sposób sprawimy, że będziemy mogli być dumni nie tylko z wódki.
Linki do obrazów:
1. http://s.cdaction.pl/obrazki/cdprojekt-red-nowy-projekt-na-e3_1743o.jpg
2. http://viewfromthetable.co.uk.gridhosted.co.uk/wp-tablecontent/uploads/blogger/-3ckQJ3M3cew/T60NjulF-5I/AAAAAAAAAMY/fMXBVqbZeN0/s1600/Soup%2B009.JPG
1 komentarz:
"Byłem kiedyś na zachodzie"... ;D
Prześlij komentarz