Polska siatkówka przeżywa swój
rozwój, nie tylko pod względem osiągnięć sportowych. Znaczenie
tej dyscypliny wzrasta w świadomości kibiców niemalże do rangi
sportu narodowego. Siatkówka ma bowiem to, czego od wielu lat nie
posiada piłka nożna – sukcesy.
Zatem nic dziwnego, że reklamodawcy i
sponsorzy odkryli to pole jako świetnie nadające się miejsce do
reklamowania swoich produktów i usług. W poprzednim wpisie wzięłam
pod lupę już 16-letniego sponsora tytularnego Profesjonalnej Ligi
Piłki Siatkowej jakim jest Polkomtel – operator sieci Plus. Trzeba
jednak zaznaczyć, że od dwóch lat środowisko siatkarskie
pozyskało nowego sponsora, który działa na równi z Polkomtelem.
Wspomnianym partnerem jest PKN Orlen –
jedna z największych korporacji przemysłu naftowego w Europie
Środkowo-Wschodniej. Kontrakt został podpisany na cztery lata,
zatem będzie obowiązywał co najmniej do kolejnych igrzysk
olimpijskich, które odbędą się w Rio de Janeiro w 2016 roku.
Współpraca włodarzy PZPS-u z PKN-em
Orlen nie rozpoczęła się w dniu podpisania umowy. Korporacja
wspierała swoimi pieniędzmi imprezy siatkarskie już w 2009 roku.
Sukcesy osiągane na arenach międzynarodowych spowodowały rosnące
zainteresowanie wśród Polaków, a co za tym idzie, pomnażanie się
grona kibiców siatkówki. PKN Orlen to dostrzegł i postanowił
zainwestować jeszcze większe pieniądze w promowanie swojej marki.
źródło: siatkarskaliga.pl
Podpisanie kontraktu stworzyło
sytuację, w której Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej posiada
dwóch, równoważnych sponsorów tytularnych. Przed zawarciem umowy,
zarówno rozgrywki kobiecej ligi jak i męskiej nosiły nazwę
PlusLiga. Sprawę rozwiązano w prosty sposób: ekstraklasa siatkarzy
pozostała przy starej nazwie, natomiast najwyższy szczebel
rozgrywek kobiet jest prowadzony pod nowym szyldem – OrlenLiga.
źródło: orlenliga.pl
Przeprowadzenie podziału nie
spowodowało jednak odcięcia męskiej siatkówki od promowania marki
PKN Orlen, a żeńskich rozgrywek od reklamowania sieci Plus.
Przykładem tego może być fakt, że w 2013 roku, przed rozpoczęciem
mistrzostw Europy siatkarzy, PKN Orlen za pośrednictwem swoich
stacji paliw, uruchomił loterię, w której można było wygrać
bilety na mecze.
Grze o wejściówki na siatkarskie
trybuny towarzyszyła duża kampania reklamowa. Klienci korzystając z usług Orlenu
otrzymywali karty kolekcjonerskie z sylwetkami siatkarzy
reprezentacji Polski. Kierowcy i pasażerowie przejeżdżając obok
stacji paliw mogli oglądać ogromne billboardy. Przedstawiały one
siatkarzy takich jak Zbigniew Bartman czy Piotr Nowakowski z
produktami Stop Cafe, czyli podlegającymi pod Orlen mini-punktami
gastronomicznymi.
źródło: teamspirit.cba.pl
Podpisanie umów z Polkomtelem i PKN-em
Orlen wiązało się z tym, że sportowcy, występując w barwach
reprezentacji narodowej, zgadzają się na promowanie tych marek
swoimi własnymi twarzami. Jak łatwo zauważyć, przyniosło to
korzyść obu stronom. Sponsorzy zainwestowali swoje pieniądze, by
reklamować swoje produkty i usługi, natomiast sportowcy i Polski
Związek Piłki Siatkowej otrzymali fundusze na rozwój tej
dyscypliny, która z roku na rok staje się coraz bardziej popularna,
a co za tym idzie, będzie generować jeszcze większe zyski dla obu
stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz