środa, 14 maja 2014

Sekret Vizira!

Reklamy proszków do prania, cieszą się dużą popularnością. Biorą w nich udział osoby znane, poruszają ważne dla nas kwestie i rozwiązują wiele problemów, które utożsamiać możemy z własnymi problemami dnia codziennego.

M.in. taką reklamą jest spot telewizyjny marki Vizir.
„Twarzą” tej reklamy jest Zygmunt Hajzer -osoba znana, wzbudzająca zaufanie, która swoim nazwiskiem promuje produkt, a więc ręczy za jego skuteczność. Dodatkowo kobieta – matka, której dziecko chodzi do przedszkola, porusza kolejny ważny problem społeczny a mianowicie aspekt finansowy, którym kieruje się robiąc zakupy. Oraz przedstawienie dzieci, lubiących beztroską zabawę, czego efektem są przerażająco brudne ubrania.


„Tani proszek, to nie to samo co tanie pranie”.

W reklamie widzimy niezwykle skuteczny proszek do prania Vizir, który nie ma sobie równych.
Fakt, że dopiera ciężki brud już po pierwszym praniu sprawia, że jego wyższa cena na tle konkurencji przestaje mieć znaczenie.

Czy jednak na pewno odbiorcy powinni tak ślepo ufać reklamom??

W końcu nie od dziś wiadomo, że reklama to ubarwiony, wyidealizowany i przesadnie optymistyczny świat, z założenia miły i przyjazny. A rzeczywistość, która nas otacza, w żaden sposób nie pokrywa się z tą przedstawioną w reklamie.

O tym jak reklama oszukuje ludzi możemy przekonać się dokładnie analizując spoty reklamowe.
Osobą, która zajmuje się obalaniem reklamowych mitów jest AdBuster (czyli Marek Hoffman). Dzięki niemu odkrywamy tajemniczy „sekret Vizira”.   



Prawdopodobnie nikt nie zauważył tego reklamowego podstępku, oglądając spot po raz pierwszy.
Teraz sprawa wydaje się dla nas oczywista. Taka mała rzecz (wsypanie proszku konkurencyjnej firmy do złego pojemnika) a robi wielką różnicę.
Przykład ten idealnie pokazuje nam jak reklamy manipulują ludzką świadomością. Należy więc racjonalnie podchodzić do tego typu produktów i zawsze dokonywać przemyślanych zakupów, zamiast kierować się wyborem dobrze zareklamowanego produktu.

Wnioski są więc proste: Sekret Vizira tkwi w dobrze zmanipulowanej reklamie.



Brak komentarzy: