piątek, 9 maja 2014

Reklamy potrafią wzbudzić ciekawość i apetyt- kuchenny marketing od kuchni.


Za pomocą jedzenia można kogoś w sobie rozkochać, i to na dobre. To niezawodny sposób i mało kto nie przyzna racji, że tak faktycznie jest. Skoro więc to takie proste, czemu by nie wykorzystać tego również w nieco innych celach? Pewnie niejeden spec od promowania zadał sobie to pytanie, i chwilę po tym był już pewien, że "przez żołądek do serca" może być idealnym początkiem dla "przez żołądek do portfela."
Portfela, oczywiście głodnego wszelkich nowości, konsumenta. Dlatego też niemała część producentów znanych marek decyduje się na jadalne elementy w swoich kampaniach reklamowych.

Reklama „pełna cudownych rzeczy”
Gdy na rynku swego czasu, już za chwilę miał się pojawić najnowszy model
Škody Fabii, brytyjski przedstawiciel tego koncernu nawet nie myślał poprzestać na typowej telewizyjnej reklamie samochodu, jakich wiele. Do tego pewnie trochę billboardów na ulicach i byłoby po sprawie… Nie tym razem. Cztery dni nieustannej pracy szesnastu wykwalifikowanych osób przyczyniło się do powstania minutowej reklamy o wartości prawie 500 tysięcy funtów! Co było efektem tych zmagań? Gigantycznych rozmiarów tort, będący dokładną (i słodką) kopią najnowszej Fabii.








Starania się opłaciły. Minutowa relacja z przygotowań wielkiego toru zebrała nie tylko kilka nagród w prestiżowych konkursach reklamowych, ale co równie ważne- wiele przychylnych komentarzy od widzów-konsumentów.





Wizytówkę można zgubić albo zjeść
No właśnie- po co drukować papierowe wizytówki, do których i tak mało kto ponownie zaglądnie, gdy można od razu nimi nakarmić kupujących, i sprawić tym samym, że na pewno dobrze zapamiętają firmę… Można, a chyba nawet powinno się tak robić, szczególnie gdy jest się właścicielem piekarni. Jedna z nich, indyjska „The Bombay Bakery” ma w swojej ofercie niewielkie i darmowe ciastka-wizytówki. Prawdopodobnie smakują niezwykle! I o to właśnie chodzi, by dobrym smakiem przyciągnąć do siebie całe masy klientów.

http://www.logofirmowe.pl/wzory-przyklady-i-projekty-wizytowek-firmowych/#7

















Przetrwać na rynku wśród otaczającej zewsząd konkurencji nie jest łatwo. Dlatego też pewna firma o nazwie BC Adventure, która jest ekspertem w treningach przetrwania, wiedziała co i jak robić, żeby wybić się ponad innych i cieszyć sukcesem. Na niewielkim jadalnym kawałku suchego mięsa wypisała wszystkie niezbędne dane. Co jeszcze zrobiła? Zareklamowała się z pomysłem i w sposób oryginalny, a dodatkowo już na samym wstępie pokazała klientom, że z nimi na pewno się nie zginie. :)http://www.logofirmowe.pl/wzory-przyklady-i-projekty-wizytowek-firmowych/#4
















„…wciągnął mnie tort jak odkurzacz”

Wracając jeszcze na chwilę do tematu słodkiego reklamowania poprzez tort, warto nadmienić, że firm specjalizujących się w tej sztuce kulinarnej jest całe mnóstwo. Nie ma się czemu dziwić, zainteresowanie jest spore. Praktycznie każda większa firmowa (choć nie tylko) impreza, każdy jubileusz potrzebuje oryginalnego, jedynego w swoim rodzaju odświętnego ciasta, na którym nierzadko widnieje dobrze znane logo. Stąd liczne oferty od prawdziwych speców, którzy tworzą te niesamowite dzieła sztuki. Do ich grona z pewnością należy Pani Ewa
(
http://www.artystycznewypiekiewy.com/#!about_us/c1se ), która ma na swoim koncie kilka znaczących projektów.
Wykonała już m.in. jadalne reklamy dla Kuby Wojewódzkiego, Dody, czy dla programu „Na tapecie.”
(
http://www.artystycznewypiekiewy.com/#!torty-eventowe/czo7
)





https://www.youtube.com/watch?v=f6kZ5sJQ7Ck



Znana nazwa marki może stać się również w nietypowej formie reklamą, nie tylko samej siebie, a posłużyć wyłącznie do celów prywatnych. http://www.tortyzpomyslem.com.pl/2013/11/tort-paczka-papierosow-marlboro.html








Nie do końca wiadomo, na co wskazuje pisemny przekaz na cieście, ale niewątpliwie Marlboro doczekało się kolejnej z wielu reklam swojej marki na torcie.










Mydło, pasta do butów i olej silnikowy- tego w kuchni nie może zabraknąć!

Tak przynajmniej uważają fotografowie kulinarni, a nie typowe matki, żony i kucharki. : )
Żeby produkt dobrze się sprzedał, musi być idealny! Wyglądać pięknie, nienagannie, wyjątkowo... i nieprawdziwie. Niestety tak już jest, dlatego warto być wyczulonym na te wszystkie iluzje, których pełno w czasopismach, na blogach, czy plakatach.
Pasta do butów najczęściej ląduje na smażonym mięsie, żeby dodać mu potrzebnych kolorów. Mydło dobrze komponuje się z mlekiem- efekt puszystej piany, a olej silnikowy prezentuje się znacznie lepiej niż zwykły miód…

http://www.wykop.pl/ramka/1798882/10-trikow-tworcow-reklam-spozywczych-oszustwa-w-reklamach/


Lepiej nie powtarzać tego w domu, żeby „przez żołądek do serca” nie było początkiem dla rozwodu!  

Brak komentarzy: