poniedziałek, 19 maja 2014

Projekst BMW Films

Chciałabym teraz napisać o trochę innym wymiarze reklamy, aniżeli tym którym zapycha się nam głowy każdego dnia. Pisząc konkretniej, spróbujmy się zastanowić co się dzieje kiedy produkt, który chcemy zareklamować sam w sobie jest marką rozpoznawalną i szanowaną przez wszystkich? Z pozoru nic. Ale jeśli mamy za dużo środków na koncie możemy stworzyć coś co wymyka się poza ogólnie przyjęty schemat. Właśnie takim projektem jest BMW Films. Około 10-minutowe materiały wideo, przy których pracują znani scenarzyści i reżyserzy urzekają. Dlaczego? Bo mają klimat i wywołują uśmiech na twarzy odbiorcy. Jedną z nich cenię szczególnie. Główne role grają w niej Clive Owens- etatowy aktor BMW Films oraz Madonna. Reklama, choć długa oddaje wszystko czym charakteryzuje się BMW M5. Znalazło się tam miejsce dla odrobiny szaleństwa, prostoty charakteryzującej bawarski koncern i oczywiście poczucia humoru. Jeśli ktoś po obejrzeniu reklamy powie mi, że nie tak powinna wyglądać sportowa limuzyna wyprowadzę się na Marsa. Jestem na tak, jeśli chodzi o taki sposób reklamy, nawet jeśli będzie kosztować to parę siniaków nabitych sobie przez Madonnę i… zresztą obejrzyjcie sami. 

Brak komentarzy: