środa, 14 maja 2014

Haul zakupowy, czyli gdzie i co warto kupować

YouTube to jeden z największych serwisów internetowych na którym możemy oglądać i umieszczać różnego rodzaju filmy. Oprócz muzyki, filmów, zwiastunów filmowych, śmiesznych bądź mniej śmieszych filmów, pojawiły się też filmy reklamujące mode, tzw houl zakupowy. Coraz więcej dziewczyn - i nie tylko - "chwali się" swoimi zakupowymi perełkami przed całym światem, nie pomijając oczywiście marki zakupionych rzeczy i swojej opini na ich temat. Nie da się ukryć, że staje się to bardzo dobrą formą reklamy.

skąd się to wzięło?
Sama moda prowadzenia bloga internetowego przybyła do nas ze Stanów Zjednoczonych. Pierwszą vlogerką  prowadzącą poradnik o modzie i wizażu była Michelle Phan. Jej najbardziej znanym nagraniem jest tutorial makijażowy inspirowany piosenkarką Lady Gagą. 


W Polsce przybywa dziewczyn dzielących się swoimi zdobyczami z centr handlowych. Dlaczego w ogóle to robią? Pewnie dlatego, że kobiety lubią się chwalić/ dzielić tym co mają najlepsze. Dzieląc się tym co kupiły z przyjaciółką, wie o tym tylko ona, a dzieląc się tym dzięki kanałowi YouTube, wie o tym kilka-kilkanaście tysięcy osób.
Przede wszystkim haul zakupowy to nic innego niż reklama danej marki i jej produktu. Reklama ta jednak nie jest aż tak bezpośrednia jak ta którą możemy zobaczyć, czy usłyszeć w mediach. Oglądając reklamy często zdajemy sobie sprawę, że są one zbyt "podrasowane" i w realu nie dadzą AŻ takiego efektu jak widzimy w telewizji. A ile razy  kupimy coś tylko dlatego, ęe poleciła nam to koleżanka, kolega, sąsiadka? Taką rzecz kupimy z większym przekonaniem, dlatego że poleca nam ją ktoś kogo znamy i widząc ich sami możemy zobaczyć efekt np. kremu przeciwzmarszczkowego, który stosuje sąsiadka.

gdzie kupić tani i robry ciuch? 
Nie zawsze mamy czas chodzić godzinami po sklepach szukając czegoś, co będzie dobre, ładne i tanie. Na szczęście są osoby które to uwielbiają i potem opowiadają nam o tym. Jedną z takich osób jest Alicja Czarodziejka, która zajmuje się haul'em zakupowym. Na swoim kanale przedstawia zakupione kosmetyki i ubrania, oczywiście mówiąc przy tym w których dokładnie sklepach daną rzecz możemy znaleźć i jakiej jest ona marki.
Są marki które uwielbia i poleca  je wszystkim kobietą. Jedną z takich marek jest dla niej marka Intissimi. 
-Ja zawsze wybieram firmę Intissimi dla mnie to jest debeściak jeśli  chodzi o bieliznę-idealna reklama marki, każda oglądająca to kobieta widząc zadowolenie na twarzy vlogerki, która pokazuje i opisuje zalety stanika tej marki, na pewno uda się do wspomnianego sklepu, bo wie, że jak staniki to tylko z Intissimi.

Jak już wspomniałam, oglądając reklamy w telewizji, często uświadamiamy sobie, że z pewnością nie uzyskamy efektów identycznych jak widzimy. Znacznie bardziej wiarygodne są vlogerki które mówią o tym jakimi kosmetykami dbać o swoją cerę. Dlaczego? Dlatego, że oglądając filmik widzimy jak wyglądają i widząc jakość filmiku, wiemy że nie jest on przerobiony tak jak ten który widzimy w telewizj.
Alicja poleca kosmetyki m.in. marki avene, yves rocher, vichy bo idealnie działają na jej cerę mieszaną. Opowiadając o kosmetykach, często mówi o ich minerałach, składzie, dokładnym działaniu i o tym jak i kiedy stosować dany kosmetyk. Instrukcja jest tak dokładna i wiarygodna, że nie musimy tracić czasu na czytanie ulotki dołączonej do opakowania.


Warto zwrócić uwagę na charakterystyczne zwroty, którymi posługuje się każda z vlogerek mówiąca o swojej ulubionej marce - musisz to mieć, na prawdę super produkt, nie wyobrażam sobie teraz życia bez niej. Słowa te z pewnością są szczere. Dzięki nim poznajemy wady i zalety marek, bo na swoich filmikach mówią nie tylko o tym co warto mieć, ale czego też nie warto kupować, bo np. ubrania szybko tracą swój kolor w praniu, rozciągają się itd.
W końcu co jak nie szczera opinia na temat danej marki ma nas do niej przekonać?

pół żartem, pół serio
Na YouTube możemy też znaleźć wpadki początkujących vlogerów, którzy chcieli pochwalić się tym co kupili. Niestety zachwalanie marki i produktu stało się śmiesznym filmikiem, który obiegł setki portali internetowych takie jak Facebook, Kwejk, Demtywatory itp. 


Brak komentarzy: