środa, 14 maja 2014

Edycje kolekcjonerskie

Wersja kolekcjonerska to reklama sama w sobie? Bo skoro kolekcjonerska, to stworzona dla nielicznych. Kolekcjonerów. Którzy za oryginalny gadżet, bądź produkt w niewielkim nakładzie są w stanie zapłacić dużo więcej… niż jest on wart.


Jak zareklamować płytę dodatkiem?

Łona/Webber i Insert
Płyta ukazała się w przeciętnym nakładzie w wersji CD. Kolekcjonerską wersję tworzyło pudełko zawierające tę płytę:
Limitowana edycja to odręcznie ponumerowana wersja CD wydawnictwa, umieszczona w specjalnie zaprojektowanym na tę okazję opakowaniu. Płyta uzupełniona jest dodatkiem, który stanowi nierozerwalną całość z tytułowym utworem.
Przed premierą dodatek pozostawał niespodzianką. Pudełko zawierało natomiast:



Kieliszek.


7 pokus głównych

Drugi solowy album Dody. Przez krytykowany, ale i chwalony za odważne posunięcia artystyczne. Nie posiada swojej edycji kolekcjonerskiej, bo sam wydaje się nią być. Ukazał się w siedmiu wersjach różniących się okładkami.
Album ukazał się w siedmiu wersjach różniących się okładkami, wszystkie jednak kryją się pod jedną, wspólną, przedstawiającą logo Dody i liczbę 7. Wewnątrz, poza płytą CD, znajduje się książeczka z tekstami piosenek i listami twórców (użyto w niej czcionki języka Dodarin), siedem zdjęć z sesji do płyty oraz trójwymiarowy rysunek przedstawiający Dodę-elfa latającą w kosmosie. Grzbiety opakowań każdej z siedmiu wersji po złożeniu składają się w jedno zdjęcie.



Planet L.U.C.

Wydana w 2008 roku. Wtedy - pierwsze w Polsce powiązane wydawnictwo multimedialne.
Czyli przekrojowe wykorzystanie czterech dziedzin sztuki (muzyki, książki, filmu i grafiki).
Książka „Porymuj mi Lucu” imitująca wyglądem „Poczytaj mi mamo” Joanny Papuzińskiej, choć na początku może sprawiać problemy jako osobna całość, okazuje się być przypisem do jednej z piosenek i pobocznym opowiadaniem powiązanym z płytą. Jest to więc nieoficjalnie najdłuższy przypis na świecie.

Film stworzony przez Piotra Bartosa oddaje świat oczami rapera. Płyta jest krytyką polskiej mentalności i popkultury. Przechodzi stopniowo z buntu do opisu świata idealnego, który przedstawia w filmie. Łącząc tym samym wszystkie cztery elementy w spójną całość.
Obecna cena z tzw drugiej ręki to koszt 180 złotych.





Wu-Tang Clan i 1 sztuka

Jedna sztuka sekretnej płyty to idealny przykład na to, jak łatwo można sprzedać kota w worku. Jeden z członków zespołu mówi:
Wypuścimy dzieło sztuki, jakiego nikt wcześniej we współczesnej muzyce nie widział. Jedna kolekcjonerska sztuka, poczujesz się jakbyś właśnie zdobył berło egipskiego króla. „Once Upon A Time In Shaolin" (tajemnicza szkatułka wraz z albumem) poddana zostanie wielomilionowej licytacji.
Więcej informacji udało się uzyskać podczas krótkiego wywiadu dziennikarzowi Forbesa: https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ABL5Elr16hc




Edycje kolekcjonerskie to nie tylko rozbudowane gry i CD + DVD z koncertu. Artyści częściej sięgają po coraz nowsze pomysły, by zaspokoić wybrednego fana, zszokować słuchacza, wyrazić siebie, czy też po prostu zarobić więcej na „suchym” materiale muzycznym. Już sama opcja preorderu zachęca do tego, by płytę otrzymać wcześniej od innych. A przecież my, konsumenci, uwielbiamy mieć to, co najlepsze i najnowsze.

Brak komentarzy: