Oglądasz film. Wreszcie dobry film, który nie jest wyświetlony po raz setny w danej stacji telewizyjnej. Fabuła zaczyna Cię wciągać, aż tu nagle, bach! Blok reklamowy. I już wiesz, że w trakcie jego trwania zdążysz wyjść z domu, pojechać do sklepu oddalonego o 4 km od Twojego domu, wrócić, zrobić kolację i jeszcze nawet załapać się na ostatni spot bloku reklamowego. Brzmi znajomo?
Czy zastanawiałeś/aś się kiedykolwiek jak długi może być blok reklamowy oraz czy istnieją regulacje, które ograniczają czas jego trwania?
Według ustawy o radiofonii i telewizji reklamy i telesprzedaż nie mogą zajmować więcej niż 12 minut w ciągu godziny. W komentarzu do w/w ustawy można przeczytać, że ustawodawca owym przepisem chroni potencjalnego widza przed natarczywością i zbyt dużą częstotliwością reklam, mając jednocześnie na uwadze interes przedsiębiorców i usługodawców, którzy swoje produkty muszą reklamować, aby zaistnieć w świadomości swoich klientów. Mogłyby się wydawać, że dzięki ustawie o radiofonii i telewizji wilki jest syty i owca cała, ale czy aby na pewno?
Nie do końca, bowiem stacje telewizyjne i radiowe wielokrotnie obowiązujące przepisy ignorują, mając w głębokim poważaniu widzów, ich irytację oraz fakt, że takie działanie jest bezprawne.
Na szczęście świadomość problemu ma Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która wzięła pod lupę programy Eski TV oraz Polo TV. Okazało się, że stacje dopuściły się szeregu naruszeń, przede wszystkim znacznie przekraczały czas prezentowanych spotów reklamowych. Dodatkowo Polo TV naruszyła też rozporządzenie KRRiTV dotyczące zasad lokowania produktu, a Eska TV rozporządzenie, które wyznacza reguły sponsorowania audycji.
Nadawcy obu stacji mimo rażących naruszeń zapłacili jedynie 10 000 złotych kary. Wysokość kary jest kwestią ocenną, nie będę się więc nad tym rozwodzić. Jednak z pewnością można stwierdzić, że tego typu kontrole długości spotów reklamowych stacji radiowych i telewizyjnych powinny mieć miejsce częściej.
Mam wrażenie, że naruszanie wyznaczonych limitów jest częstą praktyką stacji telewizyjnej Polsat. Długość bloków reklamowych Polsatu jest dla mnie osobiście nie do zniesienia, przez co w pewnym momencie zaprzestałam oglądania filmów wyświetlanych przez Polsat. Równie drażniące mogą być bloki reklamowe stacji radiowych, które często - gęsto są na dodatek po prostu głupie.
Oglądając film lub słuchając radia, zerknijcie na zegarki i sami zobaczcie jak bardzo ignorują nas nadawcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz