W ciągu ostatnich kilkunastu lat reklama pokochała sztukę. Często dzieje się tak, że nie wiemy czy oglądamy spot reklamowy, czy juz film . Można to zaobserwować szczególnie w kampaniach reklamowych największych marek modowych na świecie. Kreatorzy walczą o to by najlepsi fotografowie i reżyserzy tworzyli dla nich. Reklama ma nie tylko zachęcać do zakupu produktu, ma być dziełem sztuki – to nadaje prestiżu marce.
Rozchwytywana Annie Leibovitz
Jednym z najbardziej rozchwytywanych fotografów jest wielokrotnie nagradzana artystka – Annie Leibovitz. Amerykanka fotografowała największe gwiazdy muzyki i filmu, współpracuje z prestiżowymi magazynami takimi jak Vogue, czy Rolling Stone. W 2000 roku stworzyła zdjęcia do kalendarza Pirelli. Nie dziwi więc, że budzi zainteresowanie w świecie mody. Nie dość, że samo jej nazwisko jest symbolem klasy i doskonałości, to każde jej zdjęcie jest porównywalne do dzieła sztuki.
Z Leibovitz chcą pracować wszyscy, dlatego do sesji nie trzeba nikogo długo namawiać. W kampaniach Louis Vuitton, gdzie zdjęcia robiła właśnie fotografka, wystąpiły takie gwiazdy jak Diego Maradona, Laetitia Casta, Mikhaił Gorbachov, Sean Connery, Keith Richards, czy Catherine Deneuve. W 2005 roku współpracowała z domem mody Roberto Cavalli, gdzie pozowały jej najbardziej rozchwytywane wtedy modelki m.in. Lily Donaldson i Natasha Poly. Annie Leibovitz ma na swoim koncie również kampanie dla Diora i Badgley Mischka. Styl jej zdjęć jest rozpoznawalny i później kojarzony z poszczególnymi sesjami i markami.
Film, czy po prostu reklamówka?
Z czym kojarzą się nazwiska Davida Lynch’a, Martina Scorsese i Guy’a Ritchie? Ze światem filmu, oscarowymi produkcjami i tytułami takimi jak „Mulholland Drive” (2001, Lynch), „Gangi Nowego Jorku” (2002, Scorsese), „Sherlock Holmes” (2009, Ritchie). Właśnie między innymi ci panowie, są autorami spotów reklamowych marek odzieżowych.
Czarno-biała reklama perfum Gio di Giorgio Armani wygląda jak jeden z trailerów któregoś z filmów Lynch’a. Opowiada historię i nienachlanie pokazuje jak działają i jaka ekscytację wzbudza zapach Armaniego. Co ciekawe, film powstał w 1992 roku, czyli na początku rozwoju takiego stylu w reklamie.
Spot Martina Scorsese dla domu mody Chanel, prezentujący perfumy Bleu de Chanel, wygląda jak wyjęty żywcem z hollywódzkiego filmu akcji. I jak na luksusową oraz elegancką markę przystało, dopiero po zbudowaniu fabuły, napięcia pojawia się na samym końcu flakon Chanel.
Guy Ritchie dla Diora stworzył pięciominutowy film krótkometrażowy, w którym wystąpił aktor Jude Law.
Gwiazdy dźwignią handlu
Wszyscy specjaliści od reklamy wiedzą, że popularne osoby przyciągają klientów. Użycie autorytetu, czy idola zawsze zachęci do zakupu. A jeżeli gwiazdy zagrają w małym dziele sztuki, to sukces kampanii murowany. W zeszłym roku największym echem w świecie mody odbiły się spoty przygotowane dla Emporio Armani, w których wystąpili piłkarz Cristiano Ronaldo i aktorka Megan Fox – uznani za jednych z najpiękniejszych ludzi na świecie. Utrzymane w podobnej konwencji, nie do końca poważne, spowodowały wzrost obrotów koncernu.
Czy wykorzystywanie sztuki jako formy sztuki jest dobre? Ze względów estetycznych na pewno. Jednak nie wyobrażam sobie, filmu w stylu reklam Chanel lub Armaniego zachwalającej proszek do prania, czy masło. Na pewno jednak dają poczucie prestiżu produktu i samej marki.
Elzbieta Poznar Dziennikarstwo II (s. stacjonarne)
Źródła:
http://www.fashionadexplorer.com/
H&M Magazine Lato 2011 - "Sztuka reklamy" Navaz Bettliwalla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz