wtorek, 31 maja 2011

Dzieci w reklamie i jej wpływ

Jak wiadomo dzieci w reklamie to klucz do sukcesu. Każdy odbiorca widząc małe dziecko w reklamie staje się zaciekawiony. Dziecko w reklamie jest zawsze „niewinne” , „słodziutkie”, „kochane”, „śliczne”. W 1943 roku Konrad Lorenz, który był laureatem Nobla stwierdził, że człowiek jest szczególnie wrażliwy na bodźce dostarczane przez dzieci. Bodźce te wiążą się przede wszystkim z wyglądem dziecka. Charakterystyczne jest, że człowiek w podobny sposób reaguje na widok młodych zwierząt. Zatem trudno się dziwić, że producenci różnych zabawek wykorzystują schemat dziecięcości, który wiąże się z wyglądem głowy dziecka, która jest okrągła i bardzo duża w stosunku do reszty ciała. Reklama wizualna również wykorzystuje ten schemat. Twórcy reklam i producenci różnych towarów umieszczają na opakowaniach fotografie małych, uśmiechniętych dzieci, małych piesków, kotków czy króliczków. Reklamy artykułów dla dzieci nie wątpliwie wiążą się z wykorzystaniem wizerunku małej dziewczynki czy małego chłopca. Osoby tworzące reklamy robią wszystko by maluchy wyglądały naprawdę „dziecięco”. Wykorzystywane przez nich zabiegi mają na celu pobudzić u odbiorcy pozytywne emocje kojarzone nie tylko z obrazem oglądanej małej istotki, ale przede wszystkim z reklamowanym produktem.

 
Temat dzieci w reklamie można znacznie szerzej rozpatrywać pod względem wpływu na dzieci.
Wpływ na płaszczyźnie nieświadomej
Dzieci bardzo chętnie oglądają dużo reklam, są one nadawane w dużych blokach i dorosły nie ma możliwości podziału reklam na te adresowane do dzieci i te adresowane do dorosłych. Kiedy dziecko widzi reklamę, w której maluchy bawią się zabawkami ono także chce mieć taką samą. Jest to wynik modelowania. Emocje, które budzi reklama nie zawsze prowadzą do zakupu reklamowanego produktu. W psychice dziecka jednak pozostaje pewien ślad emocjonalny. Widać go w sposób szczególny w zabawach, piosenkach i powiedzeniach. Emocje, które budzą niepokój zazwyczaj pozostają utajone.
Na zamówienie TVP S.A. przeprowadzono badania, które umożliwiły stwierdzenie istnienia pewnych zjawisk dotyczących ubocznych i ważnych skutków oglądania reklam przez dzieci. Szczególnie niepokojące jest przyjmowanie podstawy konsumpcyjnej, agresywność, erotyzacja wyobraźni czy rozbudzanie łakomstwa.
Postawa konsumpcyjna wiąże się z modelami występującymi w reklamach. Są to osoby eleganckie i dobrze ubrane, można odnieść wrażenie, że dla nich najważniejsze jest posiadanie pięknych ubrań, lśniących włosów, szybkich samochodów oraz słodkich czekoladek. Osoba dorosła widząc taką reklamę jest w stanie podejść do niej z dystansem, dziecko natomiast widzi obraz świata, którego celem jest posiadanie. Dzieci identyfikują się z bohaterami reklam, chcą posiadać takie same zabawki, jeść takie same pyszności. Łakomstwo natomiast w reklamach jest ukazywane bardzo często. Reklamy mają znaczny wpływ na zmianę preferencji żywieniowych dzieci. Chętnie spożywane przez dzieci są różnego rodzaju chipsy i słodycze.
Wykorzystywanie w reklamach wizerunku i głosu dzieci niewątpliwie zwiększa siłę modelowania ich emocji, pragnień i zachowań. Dziecko staję się narzędziem w rękach producenta reklamy, który ma na celu uzyskania jak największych zysków. Producenci nie zdają sobie z tego sprawy co tak naprawdę jest dobre dla dziecka. Problemy te powinny stać się przedmiotem zainteresowań opinii publicznej oraz działań zmierzających do ochrony dzieci. 

1 komentarz:

Aleksandra Wojtaś pisze...

Super dekoracje, które z pewnością przyciągną odpowiednią grupę odbiorców. Jednak moja branża jest zupełnie inna i zdjęcia dzieci nie przyniosłyby oczekiwanego efektu. Muszę skorzystać z doświadczenia firmy Nakatomi, ponieważ oferują niezwykle skuteczne kampanie i to w bardzo unikatowej formie.