Nie pozostawaj w tyle! Tak zdaje się krzyczeć wszystko wokół. Moda na ubrania, sprzęty, nowoczesne technologie nabiera tempa, osacza... Patrzysz na sklepowe wystawy i kodujesz trendy, idziesz ulicą i mijasz ludzi, którzy te trendy już wcielili do swojego życia. Czujesz, że np. wszyscy kupują nowoczesne telefony z mnóstwem opcji...i ze wstydem zaczynasz spoglądać na swój starszy, chociaż całkiem funkcjonalny model komórki...
DODA i lody Koral. Omawiana technika manipulacyjna („moda”) polega w skrócie na tworzeniu produktu, który byłby modny. Próbuje się to osiągnąć na przykład poprzez wykorzystanie w reklamie wizerunku znanego, a przede wszystkim popularnego celebryty. Świetnym przykładem są tu serie reklam lodów Koral z udziałem polskich gwiazd. Należy zwrócić uwagę, że reklamy Koral są niezwykle aktualne w swoim przekazie: angażują gwiazdy, które aktualnie cieszą się największą popularnością na rynku. I tak, w reklamach wystąpiły: Beata Kozidrak, DODA, czy Natasza Urbańska. Ostatnio, po euforii, jaką wywołał program Top Model, twarzą reklamy lodów Koral została Joanna Krupa, ze swoim słynnym akcentem. Podobną konwencję przyjął Eurobank, wystawiający w swych reklamach twarze aktorów. W tym zabiegu chodzi o zwrócenie uwagi odbiorcy na daną reklamę i skojarzenie produktu z lubianą/znaną/modną postacią. Reklama zwyczajnie wykorzystuje modę na kogoś (np. na Małysza) lub na coś (posiadanie jakiejś zabawki, np. lalki). Zabieg taki ma prowadzić do tego, aby choć odrobina tej sławy udzieliła się reklamowanemu produktowi, czyniąc go modnym.
Hit sezonu 2011 |
Koło samo się toczy... Jesteśmy każdego dnia psychicznie zmuszani, aby w każdej sferze być „trendy”. Co gorsze, autorzy tych nacisków to nie tylko reklamodawcy, ale przede wszystkim my sami. Machinę nakręcają sami konsumenci, wywierając presję na swoje otoczenie. Mijając na ulicy wiele kobiet w długich, letnich sukienkach – większość pań pomyśli, że warto byłoby kupić podobną. Tak samo rzecz się ma z nowinkami technologicznymi. Kolejne urządzenia na rynku mają znaczenie: najpierw jako prestiżowe, potem jako coraz powszechniejsze, aż wreszcie stają się modne. Czujemy, że pod wpływem społecznej presji, (jako jednostka stadna) nie możemy odstawać od reszty. I w efekcie ulegamy obowiązującym w danym środowisku modom. Po części jest to spowodowane lękiem przed ośmieszeniem, chęcią nie wyróżniania się z tłumu, a po części pragnieniem bycia nowoczesnym. Naturalnie na tym samonapędzającym się kole zyskują producenci konkretnych produktów. Trzeba tylko (a może „aż”) zbudować wizerunek modnego produktu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz