piątek, 27 maja 2011

PART IIIB - Wpływ reklamy na postrzeganie świata i życia przez dzieci i młodzież - świat dla Herosów i Miss'ek.


 Świat jest dla pięknych i młodych

Reklama propaguje poprzez swoje działania, teorię że świat jest tylko dla pięknych, młodych, zdrowych. Niestety świat reklamy narzuca pewne standardy, których odrzucenie wykluczyłoby nas z udziału w aktywnym nurcie życia. Poprzez wszechobecny kult urody i piękna oraz szczupłości każda kobieta stara się odchudzać, stosować najróżniejsze kosmetyki i zabiegi aby dorównać wyglądem pięknym kobietom, które nigdy się nie starzeją i wyglądają cudownie od razu po przebudzeniu. Szczególnie wrażliwe na przesłania reklamy są jak już wcześniej mówiłam dziewczęta w okresie dorastania. Efektem ich zmagań są często przypadłości takie jak anoreksja i bulimia, które mogą prowadzić do niemałego uszczerbku na zdrowiu, a w efekcie nawet do śmierci. U chłopców często zauważanym zjawiskiem jest faszerowanie się odżywkami, a w późniejszym stadium często aplikacja sterydów. Wszystko po to by dopasować się do obowiązujących trendów i wzorców. Orczykowska posługuje się w swojej pracy cytatem z felietonu Agaty Passent, który trafnie ocenia obowiązującą tendencję: „Terror doskonałości sprawił, że traktujemy siebie i swoje ciała jak maszyny. Chcemy mieć lepsze osiągi. Ale nie mamy czasu by się czymś cieszyć”. Z mojego punktu widzenia reklama w pewnym stopniu przyspiesza moment, w którym dziewczyna staje się kobietą, albo przynajmniej chce się nią stać, pomimo że z biologicznego punktu widzenia jeszcze bardzo daleko jej do niej. Ale to jest mało ważne. Ważne jest, ze może używać super wydłużającego tuszu do rzęs i nosić stringi, bo przecież są na topie. Nieważne, że kiedyś znowu poprzez manipulację reklamy, będzie chciała sobie różnymi sposobami przywrócić tę młodość. 



Dla kogoś tak specjalnego jak TY!

Tak więc reklama aby zarobić potrafi dopuścić się sposobów, które porównałabym do zachowania bohatera oszusta – sama sprawia, że młody człowiek zaczyna czuć się źle w swoim ciele, swoich ubraniach, a następnie niczym dobry samarytanin przychodzi mu z pomocą proponując coś z czego będzie miała niemałe zyski. Warto jednak wspomnieć o innym powodzenia takiego skutecznego działania reklamy na młodzież. Za pomocą przekazów z bezpośrednim zwrotem jak „Ty!”, „ Dla tak specjalnej dziewczyny jak Ty!” reklamodawcy trafiają w jednostkę, wyrywając ją z anonimowego tłumu, nadając jej wyjątkowe cechy. Jednocześnie używając formy „my”, co sprawia, ze klient ufa nadawcy, bo zdaje się on być z tego samego świata wartości, rodzi się jakaś niewidzialna więź pomiędzy klientem a tym po drugiej stronie. I to świadome działanie reklamy, która wie, że nastolatce najbardziej potrzeba zrozumienia i tego by ktoś ją dostrzegł. Jednak jej pozornemu przyjacielowi zależy tylko na jej pieniądzach. Nie powinniśmy się zatem oszukiwać, że to się zmieni„a reklamodawcy okażą skruchę. „Zagadnienie promowania przez reklamy określonych wartości pozostanie zawsze na dalszym planie, w cieniu potężnych pieniędzy”. Najmłodsi odbiorcy są istną żyłą złota, która chłonie jak gąbka przekazy reklamowe i wdraża zasady w nich obowiązujące we własne życie. Reklama będzie wykorzystywać w dalszym ciągu coraz to nowsze techniki manipulacji i wpływania na psychikę dzieci i młodzieży, a co za tym idzie na formowanie ich osobowości. Osobowości, na której w przyszłości producenci będą mogli zarobić. W efekcie końcowym chodzi przecież o to, aby dziecko było zadowolone, uśmiechnięte, szczęśliwe. Pytanie tylko czy cel uświęca środki?

Gocha H.




ŹRÓDŁO:
Anna Kowal-Orczykowska, W niewoli reklamy? Percepcja ukrytych przesłań reklamy prasowej,
Piotr Legutko, Jad medialny
Łukasz Gaweł, Reklama – wojna o wartości? [w:]Wojna w mediach, pod red. Wiesławy Piątkowskiej-Stepaniak, Bogusława Nierenberga,

ZDJĘCIE: http://antidotum.org/lofiversion/index.php/t5019.html

Brak komentarzy: