niedziela, 15 maja 2011

UWAGA! Socjotechnika!

cz. 6. Niezwykłość przekazu

Kiedy widzisz śpiewające warzywa... zaczynasz z mniejszym lub większym rozbawieniem śledzić ich estradowe wyczyny. I o to właśnie chodzi! Żeby z natłoku przekazów zwrócić uwagę właśnie na ten jeden. Omawiana tym razem technika manipulacyjna to niezwykłość przekazu. Opiera się ona na zastosowaniu niecodziennych środków, które mają wyróżnić produkt spośród innych.

Zabawić odbiorcę. Połączenie humorystycznego przekazu z ożywieniem martwych przedmiotów daje efekt przykucia uwagi odbiorcy. Co więcej, humorystyczne reklamy są często przedmiotem rozmów z innymi: Widziałeś tańczący groszek? To koniecznie zobacz nową reklamę Bonduelle. W ten sposób reklamodawca osiąga prawdziwy sukces. Odbiorcy sami paradoksalnie reklamują reklamę produktu wśród swoich bliskich i znajomych. A każdy z nich to potencjalny klient... W ostatnich latach mistrzostwo w zastosowaniu tej techniki osiąga sieć sklepów: „Biedronka”.
Ogromną popularność w krótkim czasie zyskały także reklamy TP. Serce i Rozum – to już prawie jak serial. Ale taki, do którego chce się wracać, bo każdy odcinek zaskakuje wyobraźnią, pomysłowością i świetnym dowcipem. Mają konkretną fabułę, która przyciąga odbiorcę jak magnes. To już nie jest ta okropna reklama, która przeszkadza i irytuje. To jest reklama, którą chce się oglądać.

Stop anoreksji - Toscani
United Colors of Benetton
Obok tego nie przejdziesz bez emocji. Powiedziałam już o reklamach, do których chce się wracać – są miłe dla oka, zabawne, wywołują pozytywne emocje. Ale reklamodawcy czasem wolą szokować. Przykładem mogą być reklamy Oliviero Toscani promujące firmę Benetton. Reklamy te łamią wszelkie tabu, szokują wykraczaniem poza granice moralności. Oprócz reklam promujących firmę Benetton Toscani wspierał także akcję zapobiegania anoreksji ukazując światu przerażające zdjęcia z nagą anorektyczką. Jakkolwiek tego typu reklamy wywołują różne emocje, często wstrząsają i oburzają to... zapadają w pamięć.

Brak komentarzy: